Oddaje żonie każdy grosz. "Zostaję z niczym"
Kiedyś nie było w domu nic do jedzenia, bo przecież ona sama nic nie kupowała, a mnie jakoś nie było w weekend. Wróciłem, zamówiłem kebab i colę, koszt 20 zł. Zrobiła mi awanturę, na co ja wyrzucam pieniądze! A za chwilę jednym kliknięciem wydała 800 zł na buty i jeszcze uważała, że ...
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 377
- Odpowiedz
Komentarze (377)
najlepsze
Można żyć złudzeniami, oszukiwać się, wmówić sobie wszystko. Ale to na nic. Prawda po was przyjdzie, prędzej lub później. I im później przyjdzie, tym mocniej zaboli. Mnie zabolała w wieku dwudziestu jeden lat, kiedy siedziałem sobie w ciepłym pokoju przy komputerze, a moje cierpienie ograniczyło się do kryzysu tożsamości i zakończyło ponownym zdefiniowaniem systemu wartości. Ale na przykład dwóch męskich feministów
Lepszy jest swiety spokoj i roksa raz w tygodniu, taniej wychodzi niz utrzymywanie rozowego caly miesiac. Nie mowiac juz o tych dniach kiedy lepiej im w droge nie wchodzic.
Nie no serio, można gorzej sobie marnować życie?
@porBorewicz07: (。◕‿‿◕。)
Komentarz usunięty przez moderatora
Polecam wizytę u ginekologa.
A tu mi z kolei przykro :( może stały partner miałby łatwiej żeby Cię zaspokoić, bo po paru razach i wskazówkach wiedziałby co lubisz najbardziej, a co Cię nie kręci? Powodzenia w