Widzicie, nawet nie musisz być ładny, dla Polki wystarczy że jesteś z zagranicy, hehe, nic się nie zmienia, 15 lat temu bajerowałem laski w Kołobrzegu 'na angola' ( ͡°͜ʖ͡°), ech witaminki witaminki,
Nawet na Ukranie się tak nie rzucają na obcokrajowców jak małpa na banany
@taktosiekonczy: ostatnio wyskoczyłem na imprezę z grupą znajomych z Austrii. Nigdy nie było takiego brania w klubie jak wtedy, kiedy laski usłyszały obcy język. A większość to byli ulańcy przed czterdziestką. Szkoda gadać...
@taktosiekonczy: Z drugiej strony, jak bardzo trzeba mieć niskie poczucie własnej wartości, by przylepić się do jakiegoś rudzielca z Australii tylko dlatego, że jest z Australii. Generalnie to mam w dupie kto z kim sypia, ale też nikt mi nie zabroni pośmiać się z tych pustaków.
Polska dla obcokrajowców to taki burdel z darmowymi panienkami. Kto by nie skorzystał. Ale jak nazwiesz rzeczy po imieniu to panienki wielce oburzone. Może się powtórzę ale polka (celowo z małej) to od dawna na zachodzie synonim taniej dziwki.
Spokojnie, w Internecie nic nie ginie. Australijczyk się ogarnie, znajdzie żonę w Australii a ja go sobie zapamiętam. Jak jego dzieci dorosną to im wyślę link do tego filmu aby zobaczyły jakim ich tatuś jest #!$%@? ( ͡°͜ʖ͡°) Spokojnie, cierpliwość to cnota która kocha zemstę.
@Laula: Że uprawiają seks z dopiero co poznanym gościem, którego najprawdopodobniej nigdy w życiu więcej nie zobaczą i w razie wpadki zostaną samotnymi madkami. Myślę że ich rodziny chętnie dowiedziały by się jak „dorosłe” są te panienki, bo zazwyczaj rodzina dowiaduje się o dziecku i że zły partner porzucił kobietę w ciąży. A bardzo często to wynik właśnie takiej dorosłości.
Siedziałem wczoraj lekko wypiwszy przy barze i dosiadła się do mnie taka 8/10 karynka i bez zbędnego #!$%@? mówi do mnie: postawisz mi drinka?
ze dwa lata temu wykminiłem sobie, że jak udaję obcokrajowca to mam +42 do śmiałości, bardzo swobodnie gada mi się ze świnkami, a one też wykazują większe zainteresowanie, bo wiadomo, że jak zza granicy to bogaty xD
więc mówię do niej, nie rosumiem po polsku, i przeszliśmy na angielski. zadała mi to samo pytanie, i jako że miałem zajebisty humor, bo wszystkie egzaminy w sesji zaliczone w pierwszym terminie, to powiedziałem #yolo i się zgodziłem
@SandraJCoria Nie raz słyszałem, że to zasługa PRL-u i myślę że ma to sens. Wszystko co zagraniczne kojarzy się z lepszym światem, dobrobytem.
Polka myśli, że wyrwanie zagraniczniaka to osiągnięcie stulecia.
Mentalność niewolnika silna w narodzie, choć komuna padła w 89 a za erasmusami uganiają się panny które nie wiedzą jak rozwinąć skrót PRL i co to jest telefon stacjonarny.
Bo Polki nadal mają we łbie wklepane, że zagraniczne wszystko lepsze. Możesz mieć mordę jakby starzy płodzili Cię w reaktorze atomowym, ale jak powiesz że jesteś Enrique z Hiszpanii to po nogach loszkom ścieka i zostawiają ślady śluzu jak ślimak.
@WodzNaczelny Kiedyś ktoś na mirko opisał sytuację że widział na dworcu dwie dziewczyny co żenująco podrywały jakiegoś latynosa A gościu miał z 1,60 cm i bebzon ( ͡º͜ʖ͡º)
@WodzNaczelny: Gosciu zebys widzil w Londynie ile Polek siedzi co piatek i sobote w klubach latynoskich,zeby tylko jakis latinolover ja wybzykal.Dzisiaj znalezc tak normalna kobiete ,to jak szukac igly w stogu siana.
Komentarze (912)
najlepsze
Nawet na Ukranie się tak nie rzucają na obcokrajowców jak małpa na banany
Może się powtórzę ale polka (celowo z małej) to od dawna na zachodzie synonim taniej dziwki.
Homo nie maja tyle seksu w amsterdamie jak polka zagranica. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
XD
iks #!$%@? de....
Komentarz usunięty przez moderatora
Spokojnie, cierpliwość to cnota która kocha zemstę.
Komentarz usunięty przez moderatora
ze dwa lata temu wykminiłem sobie, że jak udaję obcokrajowca to mam +42 do śmiałości, bardzo swobodnie gada mi się ze świnkami, a one też wykazują większe zainteresowanie, bo wiadomo, że jak zza granicy to bogaty xD
więc mówię do niej, nie rosumiem po polsku, i przeszliśmy na angielski. zadała mi to samo pytanie, i jako że miałem zajebisty humor, bo wszystkie egzaminy w sesji zaliczone w pierwszym terminie, to powiedziałem #yolo i się zgodziłem
wołam
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie raz słyszałem, że to zasługa PRL-u i myślę że ma to sens.
Wszystko co zagraniczne kojarzy się z lepszym światem, dobrobytem.
Polka myśli, że wyrwanie zagraniczniaka to osiągnięcie stulecia.
Mentalność niewolnika silna w narodzie, choć komuna padła w 89 a za erasmusami uganiają się panny które nie wiedzą jak rozwinąć skrót PRL i co to jest telefon stacjonarny.
Możesz mieć mordę jakby starzy płodzili Cię w reaktorze atomowym, ale jak powiesz że jesteś Enrique z Hiszpanii to po nogach loszkom ścieka i zostawiają ślady śluzu jak ślimak.
@Diamonddog: to sam idz w jego ślady