ta szyba była podejrzanie #!$%@?. W internetach możan zobaczyć jak ludzie nie mogą jej rozbić z rozbiegu, więc coś mi mówi że ta nie była taka standardowa.
Tak samo z komóreczką w ręce prowadzą kierowcy samochodów. Widzę codziennie w Wawie takich piszących SMS, scrollujących FB. Są bardziej niebezpieczni niż kierowcy pod lekkim wpływem.
Ahahaha dobre! Może nie uwierzycie, miałem podobną historię. Kiedy byłem lvl wczesne kilkanaście, potrafiłem już doskonale jeździć na rowerze bez trzymanki. Do tego stopnia, że wjazd/zjazd z/na krawężnik bez trzymanki to był pikuś. Wtedy też zaczęła się era komiksów TM-SEMIC. I ja - głupi pacan - jechałem po głównej ulicy miasta (czasy, kiedy było mało aut) i czytałem komiks, bo nie mogłem się doczekać do domu. I tak, jak ten kolo, rypłem
@hao: Spoko. Kiedyś siedziałem z kolesiami na ławce w parku. Naszą uwagę zwrócił jakoś tak dziwnie monotonny dźwięk jadącego Komara (to były stare czasy). Gość na Komarku tak sobie jechał, jechał, jechał i..... wpierdzielił w zaparkowany przy drodze autobus. Widowisko zjechał po tylnych blachach, a jego pełne zdziwienia zawodzenie pamiętam do dziś.
Komentarze (46)
najlepsze
Może nie uwierzycie, miałem podobną historię. Kiedy byłem lvl wczesne kilkanaście, potrafiłem już doskonale jeździć na rowerze bez trzymanki. Do tego stopnia, że wjazd/zjazd z/na krawężnik bez trzymanki to był pikuś. Wtedy też zaczęła się era komiksów TM-SEMIC. I ja - głupi pacan - jechałem po głównej ulicy miasta (czasy, kiedy było mało aut) i czytałem komiks, bo nie mogłem się doczekać do domu. I tak, jak ten kolo, rypłem
Widowisko zjechał po tylnych blachach, a jego pełne zdziwienia zawodzenie pamiętam do dziś.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora