Gdyńska policja - kradzież kolekcji czy realizacja polityki państwa?
Tuż po 6 rano do drzwi schorowanego gdyńskiego kolekcjonera zapukali policjanci. To, co się później stało, dla jednych było wstępem do odzyskiwania zrabowanych państwu dóbr, dla innych próbą kradzieży prywatnej kolekcji w majestacie prawa. Pełna treść bez paywalla w powiązanych.
P.....k z- #
- #
- #
- #
- #
- 208
- Odpowiedz
Komentarze (208)
najlepsze
https://www.wykop.pl/wpis/35414835/tuz-po-6-rano-do-drzwi-schorowanego-gdynskiego-kol/
Komentarz usunięty przez moderatora
jest niedopuszczalne. Obnaża to jak patologiczne i skorumpowane są nasze służby i urzędy. Do czego to prowadzi?
Nepotyzm, korupcja i samowolka niemająca konsekwencji (sądy są wiadomo w czyich rękach) doprowadzą ten kraj do ruiny.
Za każdym razem jak czytam takie informacje zastanawiam jak blisko jesteśmy od tego aby skończyć jak Hiszpania w 1936r.
@976497: aż poszukam tych zapisów, niemniej jak widać socjaliści mają jakąś dziwną manierę prowadzenia rejestrów własności prywatnej. Nie podoba mi się to.
Na ziemiach Polskich już nie odnajdzie się nigdy nic cennego w tym systemie
@nabzd: I jeszcze sobie przytuli jakiś artefakt do prywatnej kolekcji
Wujek walczył w powstaniu wielkopolskim, potem w bitwie Warszawskiej, a jego potomkom kraj odwdzięcza się prawem pozwalającym nam z-----ć pamiątki po nim?! No brak słów.
W Niemczech, skąd pochodzi pół rodziny, będzie bezpieczna.
Przy tej ilości zbiorów i wspaniałej pracy naszych psów/prokuratorów i biegłych (o ci są the best) to już się nie doczeka do śmierci zwrotu
@Bijelodugme: aha, czyli chodzenie z wykrywaczem metali po lesie albo po swoim własnym polu to jest to samo co szabrowanie grobów?