Jak dla mnie rok Linuksa powstałby tylko wtedy gdyby Google zaczęło ofensywę w postaci preinstalowanego Androida na nowych PC. Gotowy do pracy prosty system z grami i aplikacjami kojarzony z łatwości obsługi na telefonie. Office jest, yt jest, poczta jest, przeglądarka jest, sklep z darmowym softem jest. Dla wielu ludzi Windows stałby się zbędny, bo nie robią na komputerze wiele więcej niż na telefonie, tablecie. Tylko linuksiarze pewnie kręciliby nosem, że nie
Dopóki nie będzie pakietu Office (i to nie darmowe webowe... coś, czy webowe 365) to szkoda zachodu na przesiadkę. Starsze gry również nie działają a z nowszych to może połowa i to jest gorsza wydajność. Problemy z podpięciem laptopa do telewizora aby coś obejrzeć. I zawsze, ale to zawsze może coś się wysypać.
@butelkaznakretka: nie wiem ile osób używa pakietu Office w wykraczającym poza możliwości LibreOffice. Wg mnie dla wielu osób jest to wystarczający pakiet do dokumentów, prezentacji etc. Faktem jest problem z edycją plików MS Office, ale jeśli ktoś tego nie robi często, to nie zauważy różnicy.
@butelkaznakretka: jeśli zawiera jakieś ostrzejsze formatowanie to tak. Jednak dla mnie i dla mojej rodziny jest wystarczający. Nie widzę po prostu sensu do kupowania licencji do domowego użytku dla normalnego użytkownika. Ja potrafię zrobić w LibreOffice wszystko czego potrzebuję, stąd moje zdanie w tym temacie.
Komentarze (365)
najlepsze
Nie ma za co :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Kto wie - niektórzy producenci telefonów pracują nad prawdziwymi dystrybucjami GNU/Linux, tylko tyle, że na telefony.