@Przemysluaw: Ostatnio kupując na allegro czy kontrolując gdzie indziej opinie nie patrzę na to ile ktoś ma pozytywów, tylko jak odpowiada na negatywy. Fustraci i świrusy są po każdej stronie, ale jak widzę konkretne ustosunkowanie się do negatywnej opinii to kupię, a jak atak na wystawiającego opinię, to wolę iść gdzie indziej.
Akurat większość mechaników to tłuki, wymieniacze, albo ludzie bez wiedzy - ew. z wiedzą po fakcie - nie mówię o wszystkich, bo są wyjątki, ale tak uśredniając to trafienie na dobrego mechanika jest równe z szansą trafienia na dobrego lekarza - po prostu żeby wejść w lekarskie środowisko próg wejścia jest wyższy, ale ilość dyletantów w tym środowisku jest równie wielka. Ogólnie nie ma branży, gdzie ludzie nie popełniają błędów, mimo wszystko,
@Student_AWAS: ...i równie łatwo naklepać sobie fikcyjnych pozytywnych opinii, jak omawiany tutaj Janusz :) Patologia w obie strony z tymi ocenami - tyle samo warte, co brednie wypisywane na goworku.
Czy ten mechanik jest dobry czy nie, czy uczciwy czy nie to nie wiem. Ale po stylu pisania widać, że to cham i u takiego kogoś bym nie chciał nic naprawiać.
Komentarze (157)
najlepsze
Geniusz marketingu.