W Warszawie rower szybszy od autobusu
Radni z z Białołęki ścigali się, kto szybciej dotrze do centrum. Wyruszyli o godz. 8. Do mety wyznaczonej przy stacji metra Ratusz Arsenał na pl. Bankowym pierwszy dotarł rowerzysta. Przejazd trwał 25 minut. Następne były skuter (26 minut) i samochód (37 min). Podróż miejskim autobusem zajęła 40 min
wigr z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 250
Komentarze (250)
najlepsze
I jest racjonalne uzasadnienie decyzji zamknięcia: " w pustym tunelu dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. Mogło dochodzić do dewastacji".
Autobusy są świetne w Warszawie, ale w godzinach szczytu zapomnij. Problemem jest zwyczajnie natłok ludzi. Wsiadanie/wysiadanie na przystankach zajmuje masę czasu bo ludzi od groma. Nieraz stoję to potrafią podjechać jednocześnie trzy te same numery wypchane po brzegi, albo dwa puste kompletnie. Do tego tony ludzi w samochodach. Nawet dołożenie kolejnych autobusuów wiele nie zmieni, bo one giną w korkach między samochodami.
Niech sobie zrobią taki wyścig
@Kargaroth: dlatego potrzebujemy więcej buspasów.
Tylko jeżeli mieszkasz lub pracujesz w centrum. Komunikacja pomiędzy innymi dzielnicami jest daleka od ideału. Do pracy mam niecałe 15km, trasę od drzwi do drzwi autobusem zawsze pokonuję przynajmniej o połowę dłużej niż rowerem.
Kiedy mieszkałem w Ząbkach to codziennie dojazd do Warszawy od strony Marsa i Racławickiej był wiecznie zakorkowany i pewnie nadal jest.
16 km trasę do pracy rowerem byłem wstanie pokonać w 50-55 minut podczas gdy autobusem poniżej godziny niemal nigdy.
A mowa o trasie gdzie raz poza godzinami szczytu jak mi się ładnie zgrały autobusy to wróciłem z pracy w 30 minut!
@tellet: patrz, ten #!$%@? o tym nie wie, że tak nie można ( ͡° ʖ̯ ͡°) zadzwoń do niego i mu powiedz, żeby przestał robić źle
Spalanie 2,5/100, więc cena za paliwo mniejsza jak za bilety w komunikacji. A można sobie kupić wygodny i
to jest transport przyszłości w dużych miastach, a nie parkingi na 20 pięter dla samochodów
widzę kolega poważny futurolog śledzący regularnie rynek elektroniczny
ale ja nigdzie nie napisałem, że te pojazdy będą zasilane na wifi xD
poza tym, 10 lat temu bateria do najbardziej wypasionego segwaya starczała na niecałe ~7-10km drogi, teraz segawy mini ma ~25km
był iphone, był android, procki podobne, linux bez zmian, teslę wprowadzono 10 lat temu i dalej jest ciekawostką. Od 6 lat produkują nissana leaf i też to ciekawostka. Gry są podobne.
Przypominam, ze pisałem o uwarunkowaniach, kolega wie, skąd się bierze prąd w domu?*) Co to jest transformator? Limit przesyłu mocy? Zdolności produkcyjne elektrowni? Obciążenie szczytowe?
Segway? To może szacowny
@TheJaster: Nie w każdym. Ale często w każdym wielkim mieście.
Niestety zazwyczaj bus, auto, moto, skutero maja mniejszy lub większy czas potrzebny na samo rozpoczęcie właściwej jazdy nigdy.
Kwestia specyfiki trasy autobusu (na powrocie często korek przy skręcone w lewo z Radzymińskiej w Młodzieńczą) + konieczność czekania na autobus po przesiadce z metra.
Ja dojeżdżam 10km w jedną stronę (w maju zrobiłem ponad 400km) i ta idea jest słaba
musze znosić rower, ubierać ciuchy, rękawiczki, zapieprzam, żeby zdążyć na 8:00, przyjeżdżam spocony (jak rano będzie 20 stC, to będzie się ze mnie jeszcze kapało przez pół godziny. W pracy muszę się umyć, ochłonąć przed przebraniem, znów umyć, po pracy przebrać, dojechać, wziąć
;-)))