No i dobrze, że chociaż tak próbują walczyć z tym bydłem, jakim są ich klienci, którzy otwierają te kartony (pudełka raczej). Ja nie biorę otwartego, bo nie chcę macanego towaru, a pełno pootwieranych tam leży i często w ogóle rezygnuję. Traci na tym najprawdopodobniej producent, a nie sieć, bo sieć producentowi to pewnie odeśle. Co to w ogóle jest za kretyńska maniera, żeby te kartoniki otwierać? Czego oni się tam spodziewają po
Komentarze (4)
najlepsze
źródło: comment_KrrSLAEkrDnx0iHce3GdQzjnGbtKOifP.jpg
Pobierz