Kim są polscy pedofile? Wcale nie księżmi czy nauczycielami.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_YJ50ibwBKHFHaPpFA6Ac7HlMdQ7GRDK8,w300h194.jpg)
Kim są polscy pedofile? Dotychczas wielu sądziło, że najwięcej ich wśród katolickich księży, pedagogów a nawet - psychologów dziecięcych. Okazuje się jednak, że dane statystyczne Ministerstwa Sprawiedliwości mówią zupełnie co innego.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/stworek_potworek_pokaze_jezorek_qrUgxf0pws,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 204
Komentarze (204)
najlepsze
@jakistajnylogin: A jak inaczej chcesz kogoś oskarżać o pedofilię?
Autor artykułu uważa że murarze i ślusarze to nie wyuczone zawody. Aha, można i tak.
A wykonywanego zawodu nie trzeba się też nauczyć?
Ale nie mam zadnego papieru na dowod. Nawet umowy, wiec oficjalnie nie jestem wyuczony.
Wybierz jedno
@apee: głośnie afery ujawniają że proceder ciągnie się latami. Przykład to elity angielskie, hollywood, fundacja Clintonów.
Pedofile którzy gwałcą i molestują członków rodziny, lub dzieci bezpośrednich znajomych.
Oraz pedofile społeczni, którzy albo wykorzystują swoją pozycję/relację z dziećmi obcymi, albo wprost na te dzieci polują.
Tych drugich jest ZNACZNIE mniej(pewnie o rzędy wielkości), ale to ich się boimy, bo oni reprezentują OBCE, NIEZNANE ZŁO.
Będziemy polować na pedofilów czychających w brudnych furgonetkach, albo na placach zabaw, a prawdziwym zagrożeniem jest wujek, kuzyn, przyjaciel rodziny...
Nie można przeginać z karami bo sprawcy będzie się w pewnym momencie bardziej opłacało ofiarę zamordować po gwałcie żeby pozbyć się świadka.
Zona nie da to bierze sie za corke czy inna wnuczke czyli tzw. "pedofilia zastepcza".
Statystyki nie podaja kim sa polscy pedofile tylko jacy daja sie lapac, nijak to sie ma do rozkladu pedofilow w klasach spolecznych ani ich ilosci
"Kim są polscy pedofile? Wcale nie księżmi czy nauczycielami. To częściej... murarze i rolnicy"
rownie prawdziwy byl by tytuł "glownie murarze i rolnicy pedofile daja sie zlapac - lepiej byc ksiedzem pedofilem - rzadziej sa karani"
Pomijając, że to te same niepełne dane sprzed lat (ciekawe, że nowych nie ma) - trzeba zestawić liczbę pedofilów w środowisku z liczebnością środowiska. Dopiero ten współczynnik może powiedzieć coś o nadreprezentacji pedofilów w danym środowisku. W innym wypadku, oczywistym jest - że w bardziej licznej grupie będzie więcej pedofili.
Na ksiezy jest nagonka - nie widzialem filmu o pedofilli wsrod nauczycieli.
Za Connie M. Anderson, Craig Bielert Adolescent/Adult Copulatory Behavior in Nonhuman Primates. Definicje:
Wolicie widzieć pedofili w księżach, niż w takich patologicznych rodzinach, których na Gdańskiej Orunii, ale również w całej Polsce, jest zbyt wiele...
W Izraelu jest najwiecej pedofilow. Bo tam moga uciec, dostaja azyl i bezkarnosc. Zlodzieje i mordercy tez.
1.Mamy w Polsce 1000 księży (dane z dupy) 20 to skazani pedofile 100000 murarzy 30 to skazani pedofile, na tej podstawie autor wyciągnął wniosek że pedofili wśród księży jest mniej niż wśród murarzy?
2.Statystyki dotyczą skazanych pedofili. Wystarczy ruszyć głową żeby wymyślić n powodów dla których to ksiądz czy inżynier miał by nie zostać skazany a "człowiek bez wyuczonego zawodu"
Rzeczywiście, większość znanych aktów pedofili ma miejsce w dość bliskiej rodzinie, niezależnie od interakcji szkolnych czy kościelnych.
Z jednej strony oczywiście bardzo dobrze, że nagłaśniają przypadki pedofilii w Kościele Katolickim, z drugiej zaś szkoda, że dla nich pedofilią jest jakakolwiek wzmianka - zero weryfikacji.
I oczywiście później takie media są ostatnie do pisania sprostowań. Już o poczekaniu na weryfikację osądów nie wspomnę.
Czym innym jest fałszywe oskarżenie (statystyki są różne na ten temat, niektóre wskazują nawet ok 3/4 oskarżeń jako fałszywe), czym innym jest tuszowanie pedofilii. Oczywiście jeszcze czym innym jest zmiana oskarżenia na fałszywe, dzięki umiejętnemu tuszowaniu.
To trzeba uwzględnić w badaniu czy są jakieś zależności między zawodem a skłonnością do pedofilii.
Przy czym nie chodzi o to czy księża mają jakąś szczególną skłonność tylko o to, że kościół ich chroni i ukrywa. W normalnych krajach kościół ciężko za to zapłacił, u nas niestety ciągle do tego daleko.
Ale jak na 1500 osób siedzących 1 jest księdzem, to nawet jak rozwiążemy problem z księżmi to siedzi 1499 osób.
Co to konkretnie zanczy? Wysyła ich do Meksyku? Zamyka głęboko w klasztorach, tak, że nawet policja ich nie znajdzie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Księża nie są skazywani, a co najwyżej przenoszeni do innej parafii.
ps. pewnie dostanę pełno minusów od gimboateistów( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie no, świetny argument. Nadal bez żadnych dowodów.
Piekło zamarzło.