Matura - czy rzeczywiście to bzdura ?
O dziwnych wynikach matury z języka polskiego w 2010 r. mogliście już przeczytać tutaj: wyniki 2010 r. ale czy od 2010 r. coś się zmieniło ?
Z ciekawości przeanalizowałem wyniki matury z języka polskiego oraz matematyki z 2017 r. i oto rezultaty:
Jak widać nadal występuje anomalia przy 21 punktach (czyli wymagane minimum do zaliczenia).
Wyniki z matematyki wyglądają następująco:
Co ciekawe, tutaj też jest wyraźny skok przy 15 punktach, jednak nie tak bardzo widoczny jak w przypadku wyników z języka polskiego.
Porównanie wyników z polskiego dla liceum i technikum:
Jak widać, licealiści radzą sobie lepiej na maturze z języka polskiego.
Takie samo porównanie dla matematyki:
Tutaj dla uczniów techników, wysokie wyniki z matematyki prawie nie istnieją.
Gdyby analizować wyniki dla każdego z województw, to wyglądało by to tak:
Matematyka (mazowieckie się bardzo wyróżnia):
Język polski:
Mając takie dane można obalić (lub potwierdzić) mit o tym, iż ktoś kto jest humanistą, gorzej radzi sobie z matematyki - i odwrotnie, lepsi z matematyki są gorsi z przedmiotów humanistycznych. Zgodnie z poniższym wykresem:
Mit obalony. Osoby z dobrymi wynikami z matematyki mają też dobre wyniki z języka polskiego. Jak widać na wykresie, osoby mające wynik powyżej 80% punktów z polskiego, z matematyki w (prawie) 50% mają też wynik powyżej 80%. Z czym to się wiąże? Nie wiem, ale się domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poniżej jest wykres obrazujący korelację wyników z języka polskiego i matematyki:
Oprócz anomalii dla 15 i 21 punktów, widać także wspomnianą wcześniej zależność.
Podsumowując - przez te 7 lat nic się nie zmieniło. Jeżeli ktoś dostał 21 punktów z języka polskiego lub 15 z matematyki to raczej z powodu dobrej woli sprawdzającego, niż rzeczywistego wykonania zadań na tyle punktów.
--------------------------------------------------------------------------
Źródła i ciekawostki:
Źródło danych: Zespół Pomiaru Dydaktycznego
Inne opracowania wyników matur:
Wyniki z 2015 r: Krótkie opracowanie wyników z 2015 r.
DELab UW: Analiza i wizualizacja danych
Komentarze (264)
najlepsze
No sorry, ale w to wierzą chyba tylko chcący się dowartosciowac "humaniści"
Kto to sprawdzą i komu jakieś
Komentarz usunięty przez moderatora
To smutne, ale kolejną rzeczą jaką zauważyłem to fakt, że większość moich uczniów ma rodziców po rozwodzie, samotną matkę, albo rodzice pracują na delegacjach lub po 16 h i nie mają czasu upilnować dziecka.
Nauczyciele od lat mówią, że nie ma czegoś takiego jak umysł humanisty, czy umysł ścisłowca. Osoby, które zostają humanistami, to takie, które w pewnym momencie edukacji nie nadążyły z programem matematyki, który pędzi jak dziki.
Tak, w polskiej edukacji problemem jest program nauczania matematyki. Zresztą, przecież nie tylko on, bo spokojnie można to samo powiedzieć o innych
„z programem matematyki, który pędzi jak dziki. ”
True. Z perspektywy słabego ucznia, który z trudem robi operacje na ułamkach, nagle pojawiają się jakieś kosmiczne równania, delta itd i tak aż do matury.
Nauczyciele mają to w dupie. Nie chcą mieć problemów jak uczeń się odwoła od wyniku matury i okaże się, że jednak zdał, bo ktoś w centralnej komisji znajdzie te kilka brakujących punktów.
Takie że język polski się nie liczy bo jest uznaniowy i nauczyciele dają tyle ile się należy.
A korelacja wyników polski/matematyka oznacza że na tym poziomie nie istnieje podział ściśliwość/humanista, a jedynie uczeń zly-uczen dobry.
Przyznać jednak trzeba, że gdy pomogłem jej zinterpretować wykres to potwierdziła mi, że mają naciski z góry, aby jak najwięcej ludzi przepychać.