Wg. postu to orzecznicy lekarscy cofnęli orzeczenie o autyzmie po przeprowadzeniu terapii. Oznacza to, że przez bluzganiem na tego dietetyka, należy się przyjrzeć orzecznikom lekarskim i ich decyzjom, ponieważ oni wydali decyzję wbrew powszechnej wiedzy naukowej. Możliwe, że dziecko nigdy nie miało autyzmu, a błędne pierwotne orzeczenie naraziło matkę na szkody materialne. Btw. Opinia Amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób informuje o możliwości planowania diety jako elementu terapii we współpracy z lekarzem
@haakenn: Rozumiem, że na krzywdzie bez drogi wyjścia żerują szarlatani i trzeba mieć to zawsze z tyłu głowy. Rozumiem, że promowanie tego "cudu" jest niebezpieczne dla zdesperowanych rodziców rozsianych po świecie, a oszalałe matki nie są w stanie przyjmować takich wiadomości na chłodno. Ten człowiek powołał się jednak na cofnięcie orzeczenia o niepełnosprawności/autyzmie wydane przez lekarza psychiatrę (osobę zaufania publicznego) - twardy dokument zmieniający stosunek państwa do obywatela. Wypada więc nie
Dodatkowo Jakub Mauricz w komentarzu napisał, że autyzm u tego chłopca był poszczepienny. I dlaczego jest to bełkot? Ponieważ wychodzi z tego konkluzja, jakoby Autyzm mógł być poszczepienną chorobą metaboliczną.
Aż mnie coś zabolało. Zawsze, kiedy mi się wydaje, że jestem już pogodzona z głupotą ludzi, pojawia się ktoś, kto uświadomi mi, że jeszcze długa droga przede mną.
@Acquaintance: @plutonka: serio tak nieprawdopodobne jest dla was, że można cofnąć zaburzenie rozwojowe we wczesnym stadium u pięciolatka dzięki diecie wspierającej układ nerwowy i ćwiczeniom fizycznym będącym formą terapii?
Mnie tylko najbardziej śmieszy ten zalew typowo pseudo-coachingowych fanów, którzy się wykłócają z innymi w komentarzach, podając klasyczne argumenty typu: CO SIĘ #!$%@?, JEMU TO SIĘ UDAŁO, A TY DALEJ NA KANAPIE SIEDZISZ I PIWKO POPIJASZ PO ROBOCIE NA MAGAZYNIE ZA 1500, NIE OBRAŻAJ CZŁOWIEKA SUKCESU CHAMIE. Oni są hurrrwa wszędzie! On mógłby powiedzieć że jego ręce sprawiły że niepełnosprawny człowiek zaczął chodzić, a oni i tak by łyknęli wszystko :D
@FxJerzy: Ale trzeba przyznać, że reakcja dobra. Przynajmniej nie zaczął wyliczać nieślubnych dzieci krytykujących go osób, jak jakiś tam kiepski pensjonat z Murzasichla.
Komentarze (95)
najlepsze
Oznacza to, że przez bluzganiem na tego dietetyka, należy się przyjrzeć orzecznikom lekarskim i ich decyzjom, ponieważ oni wydali decyzję wbrew powszechnej wiedzy naukowej. Możliwe, że dziecko nigdy nie miało autyzmu, a błędne pierwotne orzeczenie naraziło matkę na szkody materialne.
Btw. Opinia Amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób informuje o możliwości planowania diety jako elementu terapii we współpracy z lekarzem
Dodatkowo Jakub Mauricz w komentarzu napisał, że autyzm u tego chłopca był poszczepienny.
I dlaczego jest to bełkot?
Ponieważ wychodzi z tego konkluzja, jakoby Autyzm mógł być poszczepienną chorobą metaboliczną.
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_7BlYHsDxU44IToiuOxkkZuMGCMlqFHyk.jpg
Pobierzźródło: comment_45spMISCYyAKxz2mXf6pGWRJ19b9M8Y3.gif
Pobierz@Mikoma: a co to niby jest? Wada genetyczna, skutkująca dysfunkcjami wielu narządów - jak najbardziej choroba.
źródło: comment_RR4hJJ0DMWSm4bFQYFWYaCj6EVpScDQ8.jpg
Pobierz