Warszawa, zaparkował maserati na przystanku. Autobusy stawały na ulicy.
Luksusowe, sportowe auto zaparkowane niemal na środku przystanku autobusowego na ul Francuskiej. Autobusy miejskie, zamiast na przystanku, musiały zatrzymywać się na jezdni.
p.....7 z- #
- #
- #
- #
- #
- 197
- Odpowiedz
Komentarze (197)
najlepsze
Z własnego doświadczenia - ostatnio zgłaszałem auto na kopercie dla niepełnosprawnych - zeszło im się 6h żeby przyjechać i stwierdzić, że auta już nie ma, a to było 'ekspresowe' zgłoszenie. Do 'zwykłego' tj. auta na trawniku jechali 36h - przyjechali o 3 w nocy i też stwierdzili brak wykroczenia.
Straż miejska zwyczajnie NIE działa ;)
Reporter zrobił zdjęcie i poszedł dalej...
Może i ktoś oglądał. A ktoś inny nie, ale za to mieszkał kilka lat we Francji?
Bo maserati? Ktoś ma kupę pieniędzy więc tym jeździ, ale pieniądze nie gwarantują ani klasy, ani umiejętności. Amerykę odkryliście?
Nie bronię tego
@xniorvox: całe sedno sprawy. Pewnie każdy z nas codziennie widzi debilnie zaparkowany samochód, ale w oczy rzuca się tylko wtedy kiedy to jakieś drogie auto.
Komentarz usunięty przez moderatora
Na zasadzie: