Proszę zachować ostrożność i odsunąć się od krawędzi peronu

"Ludziom wydaje się, że gdy pociąg uderza w człowieka, pęd i potęga maszyny zapewniają samobójcy odejście w ciszy. Błąd. To zawsze huk, jakiego nie jesteś sobie w stanie wyobrazić".

[deexteer]

Samobójcy to cholerni egoiści, nie dość że drugiego człowieka obciąży swoim marnym odejściem to jeszcze ruch sparaliżują na wiele godzin. Tylko o sobie myślą.

[tyryryrypampam]

@deexteer: myślę że osoby z chorobami/ zaburzeniami psychicznymi, które się zabiją mogą nie myśleć trzeźwo przez co nie koniecznie nazwałbym ich egoistami.

[ukradlem_ksiezyc]

@deexteer
Wiesz, jak jesteś w takim dołku, że chcesz się zabić, to raczej nie obchodzą cię konsekwencje dla innych. Tak trudno to pojąć?

[Utero]

Cyt.
"300 metrów od niego. Przy tej prędkości wie, że nie ma szans na zatrzymanie. - Ile to sekund od śmierci? - Pięć, może. mniej.

Prędkość 120 km/h to 33 m/s, to jest ok. 10 sekund. Niby niuans ale nie lubię dramatyzowania w kwestiach prędkości pociągów i tego jak długo zajmuje zatrzymanie.

[d.....a]

@jacktheripper pociągiem to ty jeździłeś jedynie po swojej piwnicy, prawda?

[snup-siup]

@detreomycyna: Pociąg to robił z rodziną na weselu w rytm muzyki Krawczyka

[Stona]

Przejmujący artykuł :(

[hops]

@panna-Wanda: wtf?

[Funky666]

Czy śmierć ma zapach?

@Stona: Dobry "rozdział" - polecam, jeśli komuś się nie chce czytać całości, chociaż warto.

[deny06]

Mocne. Ukazuje to wiele różnych perspektyw o których wcześniej tak jakoś się nie myślało, np. mechanicy na "szopie".

Jedynie co mnie denerwuje w takim pisaniu to te urwane akapity. Rozumiem że jest to specjalny zabieg, niemniej jednak irytuje moment w którym czekasz na dalszą część historii a nagle ktoś przełącza ci kanał. Cliffhangery jak w serialach...

[Funky666]

@deny06: Niby tak, ale to zawsze jakaś odmiana od tępych i płaskich artykułów - to się przynajmniej czyta jak opowiadanie.

[Willux]

Ja pierniczę wejście na stronę wp i procesor na 70 %.

[H.....y]

- Nic takiego, chłopiec ma tylko trepanację czaszki - tak mówi.

I tyle. Niewiadomo czy zmarł czy nie.

- Coś pan najlepszego narobił! Ja mu kupiłam tyle zeszytów! Długopisów! Piórnik do szkoły! Przecież on poszedł dopiero do pierwszej klasy! – to matka.

Dzieciak bawi się na torach a babka ma jeszcze czelność obwiniać bogu ducha winnego maszynistę.

[galicjanin]

@HoracyBezPracy: trepanacja czaszki, pewnie w sensie ze czaszka rozwalona, a tylko bo mógł zostać cały zmasakrowany, nie miał szans przeżyć

[H.....y]

@galicjanin: masz rację, nie odczytałem ewidentnej ironii w tej wypowiedzi, na zasadzie "nic mu nie jest, ma tylko rozwaloną głowę"

[HornisseBRD]

Kurczę zawód moich marzeń, tylko zawsze najbardziej się obawiałem czy wytrzymałbym psychicznie po takim wypadku z samobójcą, i to jeszcze gdy patrzyłby mi prosto w oczy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[HornisseBRD]

@kornik1982: to podobnie jak ja, pracuję już w innym zawodzie.

[HornisseBRD]

@WesolySromek: głowę bym odwrócił ale jeszcze ten huk lokomotywy uderzającej w człowieka by pozostał w uszach.....

[n.....e]

Pracuje w PKP i chcąc nie chcąc słysze na radiu jak maszyniści zgłaszają, że chyba uderzyli w człowieka. Za każdym razem głos pełen poczucia winy chociaż żaden z nich nie miał na to wpływu ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[o.....k]

Kiedyś w mojej okolicy jeden gościu stanął sobie na torach z butelką Warki, popijając. W momencie uderzenia nadział się na jakiś wystający element i go rozwaliło na kilkuset metrach, cały śnieg był uwalony na czerwono przez parę dni, a obok przy przejściu przez tory leżał sobie fragment stłuczonej butelki z etykietką.

[satanasluciferi]

W momencie uderzenia nadział się na jakiś wystający element i go rozwaliło na kilkuset metrach, cały śnieg był uwalony na czerwono przez parę dni, a obok przy przejściu przez tory leżał sobie fragment stłuczonej b

@oruniak: u mnie jak gościu się zagapił i wjechał pod hamujące pendolino to kawałek blachy z auta przeleciał przez przystanek i wylądował wbity w płot 20 metrów dalej (cud, że akurat nikogo na przystanku nie

[C.....n]

Ludziom wydaje się, że gdy pociąg uderza w człowieka, pęd i potęga maszyny zapewniają samobójcy odejście w ciszy.

Autorowi. I to z bardzo konkretnego powodu.
Normalni ludzie, którzy choć raz widzieli jadący pociąg - nie wymyślają takich idiotyzmów.