Kompletnie bez sensu. Facet wysłuchał piosenki w języku, którego w ogóle nie rozumie. Co więcej, nie zna także zupełnie kontekstu kulturowego kraju i czasów w jakim powstał utwór. Nie wie także, że grupa Big C-c to trochę jakby kabaret muzyczny. No i w sumie co, patrzymy pięć minut jak M----n kiwa głową w lewo i w prawo słuchając Makmba, a na koniec stwierdza, że nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie.
Komentarze (3)
najlepsze