Z Gubałówki Tatr już prawie nie widać. Witajcie w królestwie góralskiego chaosu
Zza paździerzowych budek ledwo dojrzeć można ośnieżone szczyty Tatr. Pograć za to można w trzy kubki albo postrzelać na podupadłej strzelnicy. Od jazgotliwej muzyki nie sposób uciec. Tak dziś wygląda spacer po Gubałówce.
bobbyjones z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 127
Komentarze (127)
najlepsze
@Tajch: po prostu- muzeum postkomunistycznego kiczu handlowo-reklamowego. Zero reguł, wolna amerykanka, gdzie banner był dospawany do bannera, a kolejna buda stawiana była na już istniejącej. Wystarczy sobie poszukać, jak niektóre ulice w centrach miast wyglądają po dziś dzień. Z jednej strony hasełka o nowoczesności, estetyce, rozwoju, a tu na elewacji starszego budynku przykręcone jest 20 stelaży na reklamy, neony i zawieszki,
@KapralJedziniak: mamy upośledzone społeczeństwo... raz w życiu gdzieś wyjechało i to na nich działa... każdy kto był np w Alpach w Austrii czy Szwajcarii to się tym gównem
@mar111cin
@bobbyjones Żebyście jeszcze wiedzieli, jak trudno tam jest cokolwiek postawić, będąc spoza kółeczka wzajemnej adoracji. W dużym skrócie, to idzie tak, że plan zagospodarowania jest robiony ulicami, na zasadzie "ej, nasz znajomek buduje wille/hotel". Jeśli ty, jako szaraczek nie złożyłeś wniosku o podobną zabudowę (np. 3 piętra) do czasu, kiedy ten typ się nie pobudował, to umarł w butach, nic tam nie dostawisz. Po prostu po wybudowaniu hotelu
Co ja mam wykopywać, 3 zdania w artykule?
Zawsze mnie zastanawiają te artykuły z płatnych gównogazet jak GW.
pod koniec pisania tego komentarza przypomniał mi się kawał i trochę go zmodyfikuję :)
Siedzi zboczeniec i góral na ławce. Przechodzi obok nich zajebista panienka. Na to zboczeniec - wyruchajmy ją. A góral odpowiedział - a na
@argh_88: O to czego dotyczy znalezisko; liczbę budek z szajsem na sprzedaż. Idź w to samo miejsce dzisiaj i porównaj. Natomiast owieczki zawsze na propsie. (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Komentarz usunięty przez moderatora
W tej cenie to dojadę w Alpy, ale tylko w jedną stronę, a gdzie nocleg, paliwo na powrót i jakaś szama? ;)
tyle w temacie