Sk$$%ysyn w BMW. Za takie coś powinien być kryminał na 15 lat pozbawienia wolności. I k---a nie zasnął za kierownicą. Jak kłamią oszuści. Nie będzie żadnych okoliczności łagodzący. Do pierdla.
Materiał właśnie ukazał się w Faktach TVN, oczywiście kierowca BMW do łagru, a nikt nie stawia pytania skąd wzięła się ta p---a na lewym pasie, bo na pewno nie po to, żeby wyprzedzić Skodę. Ona sama miała czelność wypowiadać się przed kamerą (a w zasadzie tyłem do kamery), że "BMW pojawiło się znikąd, nie widziałam go w lusterku".
Dlaczego nagrywający zajął lewy pas? Czy kolejny amator który pierwszy raz wjechał na drogę z dwoma pasami ruchu? Szkoda że kilka kilometrów wcześniej już na lewy nie zjechał...
@lukaszy: w końcu napisałeś coś z sensem. Nie mam zamiaru licytować się z tobą ile i czym kilometrów zrobiłem. Ostatnie 3 lata jeździłem 184konnym bmw 5er f10, d kilku miesięch jeżdżę peugeotem 3008 (164km) i na A i S raczej nie przekraczam 130km/h, na dk 100km/h, dla ptasich móżdżków owszem jestem januszem. W dupie tomam, ważne kim jestem przed sobą i moją rodziną, a dla nich jestem odpowiedzialnym i dobrym
@lukaszy: internetowy kundelku szczekasz tylko za komputera/telefonu. Jak chcesz to możemy się spotkać na rozmowie o tym co widzimy na tym filmie jal i o tym co szczekasz. Do 30.01 jestem na podkarpaciu. 30.01 jadę prawie całą, A4 mogę dojechać i wtedy pogadamy kto jest nikim i PADLINĄ i co komu wolno a co nie. Zwykły piesek internetowy któremu się wydaje że jest dobrym kierowcą, a jest nikim w zdezelowanym
Przed chwilą jechałem samochodem i jakaś głupia baba blokowała (w niezabudowanym) lewy pas 80kmph. Czy gdybym z tego powodu usiłował zabić jednego z Was, to byłbym usprawiedliwiony czy nie? Abstrahując od pipowatości nagrywającego: kierowca BMW usiłował zabić jadących prawidłowo Skodą. Czy miał czas na reakcję? Miał. Czy mógł wyhamować? Mógł. Czy był zmuszony lub uprawniony do jazdy ~200kmph? Nie był. Czy zrobił coś, żeby nie próbować zabić? Nie zrobił. Koniec dyskusji.
1. Nagrywający: o ale zapitala w tym bmw a przyhamuje go troche niech sobie nie myśli ze wszystko może.Pyk kierunek i telepiemy sie lewym pasem. 2. Kierowca bmw: oo to szeryf janusz co myślisz że mnie przyhamujesz pyk cię prawym pasem.... o kurr... Dobrze że nikomu nic się nie stało.
Gościu w beemce włączył tuż przed uderzeniem lewy kierunkowskaz zatrzymajcie sobie filmik. Awaryjne włączyły się dopiero po uderzeniu. Ewidentnie chciał ominąć nagrywającego z prawej i potem szybko na lewy
@M1Abrams: Wydaje Ci się. To jest światło stopu tylko kamerka przekłamuje. Zobacz że to światło zgasło równo ze światłem środkowym w momencie gdy przed uderzeniem puścił hamulec. Kierunki masz jedną "linijkę" niżej.
@pioterhiszpann: bez przesady, sporo brakowało do uporczywej jazdy lewym pasem, szczególnie przy mrozie i w lekkiej mgle. Mógł jechać na tempomacie ze 120 km/h. Nie trzeba wyprzedzać z maksymalną dopuszczalną prędkością. Gdyby ziomek z BMW go dogonił z rozsądną prędkością to może by przyspieszył albo ustąpił. Ale jak ten tak z---------ł, to mógł go nawet nie zobaczyć. Na pewno nie ma też mowy o wymuszeniu. Mineło z 8-10s między zajęciem
@ukuQ: W artykule tvn24 jest napisane, ze nagranie zostalo przedstawione przez autorke. Szkoda, ze autorka nagrania nie zostala rowniez ukarana mandatem za zajechanie drogi...
Komentarze (520)
najlepsze
Nie mam zamiaru licytować się z tobą ile i czym kilometrów zrobiłem. Ostatnie 3 lata jeździłem 184konnym bmw 5er f10, d kilku miesięch jeżdżę peugeotem 3008 (164km) i na A i S raczej nie przekraczam 130km/h, na dk 100km/h, dla ptasich móżdżków owszem jestem januszem. W dupie tomam, ważne kim jestem przed sobą i moją rodziną, a dla nich jestem odpowiedzialnym i dobrym
Abstrahując od pipowatości nagrywającego: kierowca BMW usiłował zabić jadących prawidłowo Skodą. Czy miał czas na reakcję? Miał. Czy mógł wyhamować? Mógł. Czy był zmuszony lub uprawniony do jazdy ~200kmph? Nie był. Czy zrobił coś, żeby nie próbować zabić? Nie zrobił. Koniec dyskusji.
2. Kierowca bmw: oo to szeryf janusz co myślisz że mnie przyhamujesz pyk cię prawym pasem.... o kurr...
Dobrze że nikomu nic się nie stało.
Uporczywa jazda lewym pasem trwająca 8 sekund:)