Mi kiedyś książki księgarnia zapakowała w taki sposób, że przetrwałoby to atak atomowy. Pewnie dlatego Morele się nie popisali, bo nie mieli w co zapakować. Tamci wykupili wszystko ( ͡°͜ʖ͡°)
@EN_Norbert to dziwne, bo ja zamawiając z morele jakieś pierdoły, typu pasta termo, przewód do zasilacza, bluetooth na usb i podkładkę pod mysz, miałem karton wyłożony powietrzem w folii
Ja po kilku zakupach u nich dałem sobie spokój nigdy nie było ok. Zawsze mieliśmy sobie coś do wyjaśnienia. Ich cena nie jest tego warta. Myślę że nie jestem jedyny bo powtorzyli strasznie dużo podfiremek które udają że nie są morele.
W morele składałem zamówienia od kilkuset złotych do nawet 10 tysięcy i za każdym razem produkty były pakowane w osobne kartony, wypełnione takimi poduszkami powietrznymi itd. i nie było się do czego przyczepić. Może ktoś na magazynie miał zły dzień.
@wysuszony: o to to, wiadomo, ze to wina jakiegos pracownika (morele chyba nawet nie ma własnego magazynu? tylko korzysta z zewnetrznych firm?) ktory pakował to i wyszło jak wyszło, jak to mówią jaka płaca taka praca, zresztą nie na darmo w wielu magazynach i praktycznie całej kurierce sa wielkie rotacje pracowników, zapierdziel i płace pozwalające na minimalną egzystencje; jakby płacili po 3-4k netto, to kazda paczuszka byłaby idealnie zapakowana i
Komentarze (354)
najlepsze
A sprawdzałes numery seryjne, czy to nie te same dyski, tylko ładnie zapakowane?
Komentarz usunięty przez moderatora