"Pracuję od 10 lat, mam wykształcenie, a żyje z pieniędzy żony". Nawet nie...
Pracują więcej niż 40 godzin tygodniowo, ale i tak ledwie wiążą koniec z końcem. Trudna sytuacja materialna nie pozwala im na zmianę zawodu. Przez lata funkcjonują jako ekonomiczni niewolnicy.
zorrorojo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 385
- Odpowiedz
Komentarze (385)
najlepsze
niech zmieni roszczeniowiec prace, albo sie wezmie za siebie
W sprzedaży jak się ogarniesz to wyciągasz 3k+ netto, co prawda 180h/miesiąc. A żeby zostać takim sprzedawcom nic praktycznie nie musisz wiedzieć.
@Vixay: ale żeby zostać sprzedawcą, to już coś wiedzieć musisz.
No ale to wypok, zero odpowiedzi i już minusy XD
z liceum dziewczyne z piatkami we wszystkim, orzel z matmy spotkalem w markecie na kasie. reszta co sie nie wyprowadzila ledwo zipie. jeden chlopak robi w sklepie internetowym w warszawie za 4k.
ze studiow- informatyka, polowa odpadla po pierwszym roku. w terminie skonczylo 16 osob z 200. z tego co wiem 3 osoby pracuja w zawodzie. i tak jak zawsze widzę znaleziska o programistach to sie
@donjon: znałem ja takie osoby (głównie właśnie dziewczyny), niby ma piątkę a gdy zapytać o cokolwiek to nie wie. Samodzielnie nie potrafi rozwiązać żadnego zadania, no ale piątkę ma zawsze i z wszystkiego, nie zadaje się z resztą uczniów bo jest od nich lepsza. Traktuje w ten sposób nawet laureatów konkursów - oni pokazali że potrafią dużo więcej niż w programie, wygrywając zawody byli
@coltfire: A czmu to niby jest smutne? Ktos za ta lada musi stac i sprzedawac. A jak mawial pewien "Dunczyk"... Z wiekiem maleje zapotrzebowanie na pieniadze a rosnie na swiety spokoj.