Kierowcy Seicento powinni być zaliczani do "niechronionych uczestników ruchu" i mieć zapewnioną przez prawo dodatkową ochronę - jak piesi czy rowerzyści ;)
Kierowcy Seicento, to są jacyś dziwni. Na prawdę groźni dla otoczenia nie mówię tego w kontekście sławnego wypadku limuzyny rządowej. W czwartek musiałem przejechać ok 60 km i z powrotem czyli razem w obie stron120 km od swojego miejsca zamieszkania (wiem że uśmieją się co niektórzy, ale dla mnie to dużo) Miałem kilka sytuacji i obserwacji co do kierowców tego niewielkiego autka, oczywiście same zastrzeżena bez rozróżniania na płeć.
@porBorewicz07: bo Seicento to stan umysłu. Zawsze uważałem, że jak kogoś stać aby zatankować to pudło to stać i go na lepszy samochód, bo przecież taki fiacik to sam papier+plastik i można zginąć przy czołówce pow 30km/h. Teraz jak widzę jak te maleństwa taranują limuzyny rządowe, dachują bez szwanku to chyba sobie sprawię, normalnie 10* NCAP( ͡°͜ʖ͡°)
@SpasticInk: no są jakieś niestabilne, pomijając że czasy ich świetności minęły plus cienkie ogumienie, no myszkują po drodze i to jest wyraźnie zauważalne. Poza tym wpychają się wszędzie gdzie to tylko możliwe, chyba kierowcy tych pojazdów myślą że ze względu ich niewielikich gabarytów mogą wszędzie być pierwsi ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (49)
najlepsze