Dzieci porzucone w Olsztynie. Ktoś zostawił niemowlę w "oknie życia", ...
...w wózku 1,5-rocznego chłopca. Ktoś zostawił dwójkę dzieci w "oknie życia" w Olsztynie. To około dwumiesięczna dziewczynka i około półtoraroczny chłopiec. Lekarz ocenił, że ich stan jest dobry.
Mikian z- #
- #
- #
- #
- #
- 25
- Odpowiedz
Komentarze (25)
najlepsze
Niestety Policja przegląda monitoring miejski.
Według mnie słusznie się interesują sprawą.
Wyjaśnią i będzie spokój.
Wtedy z pewnością pojawi się więcej takich osób które zamiast robienia jakichś patologii pokroju noworodków na śmietnikach albo zakopywania ich w ogródkach czy trzymaniu w torbach plastikowych bez obaw odda je do okienka życia...
To przerażające aż czasem ile ludzie potrafią zrobić by nie być piętnowani i uniknąć wstydu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Tyle ze jest to zle widziane i czesc osob woli anonimowo - tu przydaje sie okno zycia.
Standardem jest mozliwosc zrzeczenia sie praw rodzicielskich tuz po porodzie, mozna i przed i juz wczesniej szukaja rodziny zastepczej.
To rozwiazanie dla kobiet, ktore nie zdecydowaly sie na aborcje, a rownoczesnie nie decyduja sie na wychowywanie dziecka.
Oczywiscie wiec ze to normalne. Nie bardzo jest sensowna alternatywa.
Bo jeszcze rozumiem noworodka - kobieta donosiła tę ciążę, nie chce wychowywac itd.
Ale żeby oddać dwójkę? W tym jedno już połtoraroczne?
Nie wyobrażam sobie tego...