Tak się zastanawiam co się stało ludziom. Kiedyś (od najwcześniejszych lat muzyki rozrywkowej) muzycy wychodzili na scenę ledwie przytomni (np. Hendrix, Metallica i inne) a ludzie się bawili i wszyscy byli szczęśliwi. Teraz tylko smęcą jak ktoś zagra po pijaku.
Komentarze (59)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora