Wrzesień 1939: Polacy w natarciu
Armia niemiecka miała przewagę w sprzęcie, logistyce, rozpoznaniu i łączności. Była przygotowana do wojny błyskawicznej, jakiej historia jeszcze nie widziała. Pomimo to, polskie „zwroty zaczepne” przeszły do annałów sztuki wojennej.
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 79
Komentarze (79)
najlepsze
Bardzo odważne stwierdzenie biorąc pod uwagę fakt, że nie wpływały na przebieg kampanii.
@Jaskier: Dajcie już z tym spokój, to nie ma żadnego umocowania w faktach jak i logice - to Polska była odpowiedzialna za obronę własnych granic. Zachód nie był odpowiedzialny za nasz limes, byliśmy niepodległym państwem, to rodzi też obowiązki.
To dlaczego generalny plan obrony zakładał niemal w całości wojnę pozycyjną? I to w sytuacji, gdy armia polska miała spore doświadczenie w walkach manewrowych (wojna polsko - bolszewicka)?
@Mr_Hand_of_Fate: Tu się chyba zgadzamy. Moim zdaniem dowództwo Polskie powinno porzucić zamysły udowadniania czegokolwiek sojusznikom i skupić się tylko i wyłącznie na wysiłku militarnym. Czyli koncentrować siły i prowadzić (nowoczesną) wojnę manewrową.
@KwadratF1: XDDD
Rusek od 1941 roku też walczył o rodzine i ojczyze, to samo Niemcy w 1944/1945.
Komentarz usunięty przez moderatora
Babcia mi opowiadała o tym niemieckim paraliżowaniu zaplecza. Szła pieszo wraz z tłumem ludzi uciekających z miasta, między furmankami z dobytkiem, wózkami i rowerami, sami cywile, kobiety, dzieci. I nadlatując wzdłuż drogi, po tym wszystkim z karabinów maszynowych strzelał sobie niemiecki myśliwiec. Jeden, drugi, trzeci...
Zdecydowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No #!$%@?, ułani na koniach wjeżdzali na dachy domów i drzewa XD. Odrobinę edukacji, bo powtarzasz mity, podobnie jak turbolechici. Ułani koni używali do przemieszczania