Polacy to najbardziej zestresowani pracownicy w Europie

„Polscy pracownicy wykazują najniższy poziom równowagi między pracą a życiem prywatnym (81 proc.), a ponadto doświadczają największego stresu (22 proc.)” - to jeden z wniosków badania rynków pracy, jakie przeprowadziła w ośmiu największych krajach Europy firma ADP.

[Rozpustnik]

Bo to prawda w Polsce jak w lesie. Z-------l w robocie musi być bo przecież całe życie trzeba z---------c na emeryturę. Przy okazji połowę tego co zarobisz zabierze Ci państwo.

[tomasztomasz1234]

@Rozpustnik: Sztuka jeszcze, żeby z tego z--------u coś wynikało ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak obserwuję niektóre korpo, to wszyscy zawaleni robotą, wszyscy zabiegani, ze spotkania na spotkanie, a tak naprawdę to do niczego nie prowadzi i wynik jest zerowy. Nie mówię, że tak jest wszędzie, ale czasem to jakaś masakra.

[lewoprawo]

Japończycy pracują inaczej. Robią coś od początku do końca i jak najstaranniej.

@Rozpustnik: Oj chyba teraz to mocno odjechałeś. Japonia ma olbrzymi problem z kulturą pracy, gdzie pracownicy spędzają w zakładach całe dnie, bo "tak trzeba". Jednocześnie są mistrzami w udawaniu, że pracują i robieniu w pracy wszystkiego, tylko nie czegoś pożytecznego. Był kiedyś na reddicie temat, gdzie Japończycy opisywali, jak to wygląda.

[plk_bbl]

Bo w Polsce każdy musi być w pracy McGyverem. Jak handlowiec to jeszcze musi doradzić jak technolog i znać procedury bankowe lepiej niż bankowcy a w ogóle jak jedzie do klienta to przy okazji maila napisze, obdzwoni innych klientów itd. itp. A w Niemczech jest ktoś od przyjmowania zamówień i kontrolowania stanu konta klienta i... ten ktoś o niczym więcej nie wie, nie chce wiedzieć i nikt od niego nie oczekuje cudów.

[lewoprawo]

Jak handlowiec to jeszcze musi doradzić jak technolog i znać procedury bankowe lepiej niż bankowcy a w ogóle jak jedzie do klienta to przy okazji maila napisze, obdzwoni innych klientów itd. itp

@plk_bbl: No coś w tym jest. Ja w swojej pracy muszę być jednocześnie kierownikiem budowy, specjalistą od ofertowania, helpdeskiem, księgowym, zaopatrzeniowcem. Praca u typowego Janusza biznesu, który w zasadzie co parę miesięcy dorzuca mi coraz więcej obowiązków, a

[lubiekaszezeskwarkami]

@plk_bbl: To staram się właśnie tłumaczyć Polakom w UK, aby nie przenosili polskiej mentalności pracy do UK.

[c.....7]

Ba, jesteśmy nie tylko najbardziej zestresowanymi pracownikami ale i uczniami również. To się zaczyna od przedszkola, wyścig kto pierwszy zacznie ładniej pisać, później kartkówki, sprawdziany, pytania przy tablicy w stylu gestapo, następnie ciągłe straszenie maturą, później kolokwiami, sesjami, przez cały tok nauki towarzyszą nam nauczyciele udający oficerów, wmawia się nam, że studia dadzą nam dobrą pracę i w końcu odpuścimy stres ale nie ku*** tak nie będzie bo to Polska i będąc

[U.....k]

@czajkowski187: bo typowo polskie wychowanie polega na tym, zeby pietnowac slabe strony danej osoby, a na te dobre zazwyczaj w ogole, albo w niewielkim stopniu sie zwraca uwage.

[Ilythiiri]

@czajkowski187: Najlepsze, że z-----i mentalnie rodzice, wypluci przez ten system 20-30 lat wcześniej, wmawiają własnym dzieciom, że jak będą mieć z czegoś 3 to później ich kariera to będzie za ladą w sklepie. Oczywiście sami będąc przykładem, że c---a osiągnęli, poza garbem i nerwicą.

[Lord_Stannis]

Jak po raz kolejny słysze odpowiedz na pytanie o zakres obowiązków która brzmi "WSZYSTKO!", atmosfera pracy jak feudalnej Japonii, a przelew z wynagrodzeniem o wartości połowy socjalu na zachodzie, to jak mam nie być zestresowany?

[Ilythiiri]

nie rozumiem tych porównań z zachodem?

@sprewell: Warto porównywać się do "lepszych", żeby wiedzieć do czego dążymy. Jak zaczniesz równać do gorszych to przecież zawsze "wszystko jest cacy", więc można siedzieć w swoim k--------u, no nie ?

[b.....n]

@sprewell: A mimo to satysfakcja z życia jest niższa niż w biedniejszym Urugwaju... Kasa to nie wszystko. A właściwie kasa to nic, bo nic nie wynagrodzi ch..jowych relacji. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sylwester-stallone]

Bez pracy też jestem zestresowany.

[WBieguPoCo]

@sylwester-stallone: To narób k---a 4 bachorów 2000+ lepsze to niż z-----------e za najniższą. U mnie jest cała patola w bloku k---a z młodych to chyba tylko ja tam pracuje :D

[lubiekaszezeskwarkami]

@WBieguPoCo: Za 2k 4 dzieci i siebie i żonę utrzymać?

[awcalezenie]

Nie ma u nas kultury zarządzania tak jak na zachodzie. Jeszcze musi minąć trochę czasu zanim wyjdziemy z mentalności folwarku - nieefektywnych, wyzyskujących pracowników, zadłużonych i pozbawionych innowacji ośrodków. Po nich przyszło centralne planowanie i też nie było jak się tego nauczyć. Niestety, ale teraz się w bólach przyswajamy tę wiedzę. Jeszcze długo wiele zakładów będzie właśnie takim folwarkiem.
Niestety, ale to samo dzieje się też w firmach z zachodnim kapitałem -

[G.....y]

nieefektywnych, wyzyskujących pracowników

@awcalezenie: *wyzyskiwanych albo *pracodawców

[DanielAquarius]

@awcalezenie: Tak jest nie tylko u nas, ale też często zagranicą, gdzie pracuje dużo Polaków i innych zawodników z Europy środkowo-wschodniej. Ludzie z naszych rejonów nie mają poszanowania dla siebie i swojej pracy.

[Z.....c]

A co się dziwić, że zestresowani. Kult z-----------a, dawanie się j---ć po godzinach, traktowanie pracy jako wartości samej w sobie, to są tego efekty. Dopóki ludzie będą się godzili dygać jak woły w polu za worek owsa i michę wody, dopóty pan będzie ich dygał.

[WstretnyOwsik]

@Zakkalec: Niestety zawsze mówiłem że to wina pracowników. Jeden się postawi a reszta ma to w dupie. U mnie w robocie to oczywiście podstawa wypłaty na konto reszta do ręki. Tylko do reki to nigdy nie wiadomo kiedy będzie. Nie jest to ustalone tylko jak przychodzi 30sty to wszyscy siedzą w biurze, kręcą i czekają aż szef powie magiczne "może bym wam wypłatę zrobił". Mnie takie coś w-----a to kiedyś

[w.....k]

No cóż, od kilku lat obserwuję korporacje w Polsce i mobbing a w konsekwencji stres jest efektem zerowych kompetencji menedżerskich na wszystkich szczeblach, dyrektorami są osoby które wychowywały się i kształciły w komunizmie, a potem w rynku który wszystko chłonął osiągali wyniki a kiedy nadeszły czasy zrównoważonych wzrostów i nasycenia okazuje się że osiągnięcia nie były efektem ich kompetencji a braków rynkowych w otoczeniu - w sytuacji kiedy trzeba naprawdę zarządzać okazuje

[Darkst]

No cóż, od kilku lat obserwuję korporacje w Polsce i mobbing a w konsekwencji stres jest efektem zerowych kompetencji menedżerskich na wszystkich szczeblach, dyrektorami są osoby które wychowywały się i kształciły w komunizmie

@wysprzeglik: Przeszedłem kilka korpo i nikogo nie spotkałem kto był dyrektorem (czytaj osoba nie do ruszenia w korpo) lub menadżerem i był wykształcony w komunizmie, bo to oznacza, że taka osoba ma powyżej 50 lat. Więc tutaj

[Darkst]

@wysprzeglik: Problem jest taki, że komunizm ciągle u nas trwa w najlepsze. Mam na myśli uczelnie wyższe. Dobra kadra zarządzająca w korpo to często osoby z międzynarodowym doświadczeniem (studia lub praca w zagranicznym oddziale). Wtedy tacy po powrocie do kraju czują się trochę jak w domu wariatów. Niestety też szybko wracają zagranicę. Dlatego trochę brakuje nam też wzorców.

[W.....t]

Bo polak jako pracownik to debil.

Ludzie w ogóle nie żyją wg. zasady "Ja jestem na pierwszym miejscu". Ludzie się nie zastanawiają co jest dla nich na prawdę ważne, gonią za hajsem bo myślą, że jak będą pracować ciężko i jak mrówki to będą bogaci - c---a.

Polacy jak mrówki, zadowolą się 2000 na rękę i heja. Kredycik i tak życie płynie Żyją po nic. Bez planów, bez celów. Młodzi trochę to

[Lk_hc]

@WilkZWallStreet: Wynajem mieszkania to jedyna opcja żeby szybko i bezproblemowo móc zmienić pracę żeby nie musieć całować Janusza biznesu w dupę by ich nie wywalił i dał UP na czas nieokreślony.

Kredyt na mieszkanie to główna przczyna tego że ludzie są uwaleni i muszą Janusza biznesu w dupę całować by ich nie wywalił i dał UP na czas nieokreślony.

( ͡° ͜ʖ ͡°) Także tego.

[DanielAquarius]

@WilkZWallStreet:
Aż mi przypomniałeś rozmowę z moim wujem.
W: Aaa! Polacy to Polacy! Jak Polak robi w Niemczech, to Niemiec tylko patrzy z podziwem, bo oni tak nie umieją!
D: Ale i tak mają większą kasę, a poza tym nie wracają styrani do domu...
W: Bo Niemcy to lenie są i ta ich pracowitość to mit!
D: Żyjesz dla pracy czy pracujesz

[L.....k]

Sporo prawdy jest w tym, że i polskim pracodawcom i polskim pracownikom brakuje normalności w wykonywaniu obowiązków służbowych.
Podam przykład: Praca handlowca, maile, dojazd do klientów, spotkania i szkolenia służbowe. Kiedy kończysz pracę i wysiadasz z auta, to naprawdę pracę powinno się zostawić za swoimi plecami. Nie ma odpisywania n maile, odbierania telefonów i planowania pracy na jutro. Praca jest od i do jakiejś godziny.
Wiele osób narzeka, że osoby pracujące za

[FrasierCrane]

@Le_Kuak: Prawda. Praca na np. takiej produkcji jako typowy robol ma jeden, zasadniczy plus. Zostawiasz ją za drzwiami zakładu i o ile nie jesteś zupełnym frajerem, to co najwyżej będziesz robił płatne nadgodziny.