dziennikarze GW przebrali się za działaczy Greenpeace i demonstrowali.
Policjanci wylegitymowali osoby pikietujące przed siedzibą ministerstwa środowiska w Warszawie. Okazało się, że kilkanaście z nich, z naklejkami Greenpeace na ubraniach – to pracownicy i współpracownicy „Gazety Wyborczej"
Picfan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 64
Komentarze (64)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Inna sprawa, że dziennikarze powinni raczej rzeczywistość opisywać i ją tworzyć, "organizatorska rola prasy" to pieśń przeszłości i spadek po komunie, ale widać
a po znali to po tym, że przynależność Greenpeace w dowodzie osobistym nie była zaznaczona a była zaznaczona rubryka "pracownik GW"
#tysiacurojenniezaleznychmediow
A ty "po znałeś" chyba tylko sowieckie paszporty, że znasz jakieś dziwne rubryki, które nie występują w naszych dowodach osobistych. Paka!
Nie denerwuj się tak, bo nie nadążą chałki kroić! Ojojoj!
Po drugie zastanawiam się w jaki sposób dziennikarze wpolityce weszli w posiadanie informacji nt. wylegitymowanych manifestantów.
Też mogę o takie informacje od policji poprosić.
A po trzecie - kompromitacja Greanpeace to mało powiedziane. Ale tej organizacji absolutnie nie szanuję.