Mieszkania niepokojąco zdrożały
Aż o 7 proc. wzrosły w ciągu roku ceny mieszkań w największych polskich miastach – wynika z indeksu hedonicznego stworzonego przez NBP dla rynku wtórnego. To wynik większego popytu inwestorów, którzy nie chcąc mrozić pieniędzy na lokatach ledwo przekraczających inflację, wolą kupić lokal na wynajem.
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 289
- Odpowiedz
Komentarze (289)
najlepsze
@ipkis123:
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
We Wrocławiu za mniej jak za dwa patole + czynsz+ media nie wynajmiesz i to trzeba się śpieszyć. W okolicznych wichurach typu Kłodzko, Wałbrzych, Głogów, Jelenia Dziura itd. możesz przebierać w ofertach za bezcen ale co z tego jak tam pracy nie ma.
rośnij, rośnij okrąglutki.
Bania rośnie, że aż strach
Leming kupi będzie krach!
@HeyItsMe: No chyba nie. Oczywistym jest, że lepiej dla właściciela gdy jest tam piątka która zapłaci 2500 niż dwójka która zapłaci 1500.
Są trzy zasady ustalające wartość nieruchomości: "location, location, location".
Budując się w np. Bieszczadach będziesz miał taniej niż kupując przechodzoną kawalerkę przy Marszałkowskiej. Jednakże musisz przy tym uwzględnić, że:
1. Do najbliższego sklepu będziesz miał głupie 1,5 km do supermarketu 10
Ciekawe co się będzie dziać w Polsce gdy skończy się cykl koniunkturalny, inflacja i podatki wzrosną przez wysokie świadczenia socjalne i
@Tytanowy: możesz mi wyjaśnić które prawo ekonomii mówi o tym, że jak więcej ludzi może kupić mieszkanie (bo rząd pomaga) to ceny spadają? mi się wydaje że jest dokładnie odwrotnie. MDM powoduje wzrost cen mieszkań a nie spadek.
Inflacja już pędzi. Dobrobyt to przeszłość.