Jak chłop Filip „puścił bąka” przy cesarzu Franciszku i sprytnie z tego...
Według starej jasielskiej legendy przez Warzyce przejeźdżał niegdyś w drodze na manewry sam Miłościwie Panujący Cesarz Franciszek Józef. Po drodze natrafił na pracującego w polu chłopa Filipa. Ten z wrażenia na widok monarchy miał "puścić bąka". Ratując skórę oznajmił wzburzonemu...
Podkarpacka-Historia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 64
- Odpowiedz
Komentarze (64)
najlepsze
Politycy do serca sobie to wzięli.
@Pan3as
Sytuacja "na dole" kopalnia.
Byłem
Komentarz usunięty przez moderatora
Przed jednym z wielmozów, czy królów polskich (JIIIS?) stanęło poselstwo, nie pamiętam kozackie czy tatarskie. Klękając jeden z delegatów głośno pierdnął. Konsternacja, wszyscy zamilkli, taki afront, będzie wojna. Nagle niefartowny poseł wyciągnął krótki nóż, dźgnął się w tyłek i krzyknął.
-Cichaj, nie tyś przyszła gadać z królem tylko ja.
Król w śmiech, wszyscy w śmiech, a wojna i tak była.
Szczególnie z samochodem obok wygląda imponująco
Prezydent Wałęsa pojechał z wizytą do Wielkiej Brytanii. Przyjęto go ze wszystkimi honorami, królowa Elżbieta zaprosiła go na przejażdżkę po Londynie strojną karocą zaprzężoną w konie. Jadą sobie, tłumy macha rękami, nagle PRFFFFF... koń się głośno spierdział. Królowa na to:
- Najmocniej przepraszam pana prezydenta za tę nieco krępującą sytuację.
Wałęsa
Podoba ci się bardzo jedna d--a w pracy.
Nigdy nie zagadujesz, czekasz na "dogodną okazję".
Kończysz pracę.
Idziesz do windy.
- Otóż spierdziałem się panie dyrektorze w klasie, a pani wyrzuciła mnie za drzwi. No i oni tam wszyscy zostali w tym smrodzie, a ja
@Walther00 Pewnie z tego samego powodu, z którego ludzie z sentymentem wspominają komunę czy lata 90-te - bo były to czasy jej młodości.