Spartańskie warunki pracy w fabrykach, Musk tłumaczy to walką o przetrwanie
Do 10 000 pracowników firmy Tesla karetka dojeżdżała ponad 100 razy od 2014 roku – to statystyki dotyczące tylko zasłabnięć, zawrotów głowy i problemów z oddychaniem. Fizyczne urazy to kilkaset interwencji. Co na to Musk? Trudne warunki pracy tłumaczy walką o przetrwanie firmy, a nie oszczędnościami
f.....d z- #
- #
- #
- #
- 201
Komentarze (201)
najlepsze
100 razy karetka była od 2014. No, to daje 2 wizyty miesięcznie na 10.000 pracowników w jednej z największych fabryk świata. Faktycznie, porażające statystyki.
Dziwnym trafem w artykule zapomnieli wspomnieć, że pracownicy Tesli mają #!$%@? na 'uzwiązkowienie' Tesli, bo miejscowy związek wypiął na nich tyłek kiedy upadała fabryka którą kupiła Tesla (a teraz wielu z tych pracowników zatrudnili).
Zapomnieli
Nie ma tutaj innego, logicznego wytłumaczenia typu "dealer zapewni bezinteresowną obsługę klienta" itp.
10 000 pracowników, razy 2000 godzin pracy. Czyli jakieś 20 000 000 godzin i tylko 100 wypadków?
Doskonały wynik. Tylko pozazdrościć.
Chwiali się że on pracuje 100 godzin tygodniowo więc jego zespół też może. Typowy manager z bożej łaski - nie widzi różnicy pomiędzy bankietem na rzecz firmy (na który dolatuje prywatnym odrzutowcem) a zasuwaniem na linii montażowej ze skróconymi przerwami na posiłek i za minimalną stawkę.
Chyba jeden Ratan Tata ma inne spojrzenie na "roboli", ale to zupełnie inna kultura i część świata.
Na tą chwilę nie będę odnosił się do ataków na firmy Muska i jego osobę bo
Słabej dupy ta kadra.
W Polsce prawie każdy prywatny przedsiębiorca co ma jakiś zakład ma taki dzień pracy.
Wiesz czemu są ludzie pracujący w SpaceX chociaż ULA chętnie by ich przygarnęła? bo jedno z tych miejsc robi ciekawsze rzeczy. Tam często pracują sami młodzi ludzie którzy chcą
@RPG-7: Owszem, Musk wynajmuje byłych żołnierzy SS, którzy robią mu łapanki na przymusowych pracowników. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie przepadam szczególnie za Muskiem, ale bądźmy obiektywni, tak duża korporacja po prostu nie może sobie pozwolić na to żeby warunki pracy w ich fabrykach były poniżej standardów. Tu nie chodzi o troskę o pracownika, a o wizerunek firmy w oczach potencjalnego klienta. A jednego o Musku powiedzieć nie można - na pewno
Wszystkie pomysły tego mitomana to piękne opakowanie a w środku gówno i kamieni kupa. Gdyby nie ten ciągle sztucznie nakręcany hype (pewnie rozmyślnie) to wszystkie te durne pomysły jak lot na Marsa, drążenie gumisiowych tuneli już dawno byłyby przeszłością.
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo to Polska
Polacy ciężej pracują w UK niż w Polsce, tempo pracy jest dużo szybsze.