Pracodawcy w Polsce to dziwni ludzie. Nie mają pracowników, pomijają absolwentów
Firmy w Polsce niechętnie zatrudniają i inwestują w młodych. Potrafią narzekać na brak pracowników, ale nie chcą zatrudniać absolwentów szkół i uczelni. Potem młodzi Polacy z braku perspektyw muszą uciekać za granicę, bo zostali wręcz niewpuszczeni na rynek pracy w Polsce.
come_back_to_the_east z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 402
- Odpowiedz
Komentarze (402)
najlepsze
Z własnych obserwacji widzę, że po kierunkach technicznych na start jest około 2k netto. Po 3-4 latach, z uprawnieniami jest to koło 5-7k netto, tu może dojechać zdecydowana większość osób, które do pacy się nadają.
Powyżej już zależy
@xUnf: nie absolwent, a student. Nie wiem czy coś się zmieniło, ale kiedyś jak się miało status studenta (oczywiście dyspozycyjny najmniej 8h) to cię nawet chcieli, potem jak już się stawało absolwentem jakby człowiek trądu dostał.
Mieszkam w UK, profil na GL informuje że jestem otwarty na propozycje. Wiadomo, brexit-srexit ale jeżeli mógł bym wziąć udział w jakimś ciekawym projekcie to przełknę nawet polską wypłatę. Exp mam na dość dobrym poziomie (prawie 10 lat, głównie automotive i low emissions). Do tej pory przyłożyłem mocno rękę do Hybrydowego Astona-Martina DB9, NextEV NIO 9, trochę przy ogniwach wodorowych, zasilanie z CNG silników Diesla,
@ruonim: A ktoś ci kazał wspominać o tym, że kiblowałeś? Piszesz w CV tylko rok ukończenia studiów i tyle. Fakt, że nie kończysz ich w wieku 24 lat o niczym nie świadczy przecież, bo ludzie robią sobie gap year, albo urlopy ze względu na sprawy rodzinne itd., żadnego normalnego pracodawcy to nie obchodzi.