Przyczyn jest wiele m.in. wysokie podatki, wysokie koszty pracy, biurokracja i jeszcze raz wysokie podatki wraz z wszelkimi opłatami urzędowo-skarbowymi.
Dlaczego ludzie uciekają w szarą strefę?
Bo im się to opłaca.
Jak walczyć z szarą strefą?
Obniżyć drastycznie podatki i koszty pracy.
Czy rządy POPISU zrobiły coś w związku ograniczeń szarej strefy?
TAK podwyższyli podatki i koszty pracy. TAK zwiększyli biurokrację i zwiększyli kary.
@Soren: To, że doszło do obniżki składki rentowej za rządów - wynika tylko z tego, że wtedy była rewelacyjna koniunktura gospodarcza. To, że zapisano zniesienie najwyższej stawki podatkowej - stało się wtedy, gdy koniec władzy PiSu zbliżał się nieuchronnie i było wiadome, że wprowadzać to w życie będzie następny rząd.
Niestety prawie żaden z tych rządów nawet nie próbował zmniejszać wydatków.
A jeżeli potrzebujesz obrazowego porównania - po ciepłej zimie niewiele
Pani Gilowska będąc w PiSie obniżyła podatki, mało ale jednak i mimo że są socjalistami.
SLD obniżył akcyzę na alkohol i na coś jeszcze nie jestem pewny na co. Ostatnio posłuchałem Kołotko i aż się zdziwiłem. Coś z Liberałów w normalnym znaczeniu jeszcze mają.
Pytam czy kiedykolwiek PO lub partie, z których platformersi się wywodzą obniżyły podatki?
@Daozi: W cenie niemal każdego towaru 1/5 to VAT, w benzynie podatki to więcej niż połowa, więc nawet nie płacąc dochodowego to i tak oddajesz państwu dużą część tego co zarabiasz.
Może jestem dziwny ale ja po zapłaceniu podatków czuję satysfakcję.
Autentycznie poprawia mi to samopoczucie i samoocenę.
@Lori: Nie jesteś dziwny, po prostu naiwnie zakładasz, że oddane przez Ciebie pieniądze są rozsądnie wydane, chociaż tak nie jest. Masz dobry sposób na radzenie sobie z tym, żeby nie czuć gniewu czy smutku, że ktoś zabiera Ci pieniądze za to, że w ogóle możesz pracować i daje je między innymi tym, którzy mają
@Lori: "płacić mniej niż współobywatele jednocześnie mając dostęp do tych samych usług"
Za usługi z których korzystam płacę tak jak inni współobywatele. Natomiast razem ze współobywatelami nie chcę się zrzucać na marmury w zusie czy skarbówce, na szopki pod tytułem "Wybory" których wynik jest z góry ustalony, na armię urzędników którzy mają za zadanie mnie zgnębić a nie pomóc. Po prostu nie odpowiada mi to.
Interes okazał się bardzo opłacalny dla podatnika, którego przychód w jednym roku wyniósł 805 tys. zł. Nie zadeklarował bowiem całości przychodów. Teraz musi zapłacić łącznie 620 tys. zł z tytułu zaległych zobowiązań podatkowych.”
W Szwajcarii, jeśli ktoś stwierdzi, że nie płaci podatków, zostanie uznany za d#!#%a lub bandytę.
W Polsce jest to sprawa kontrowersyjna, a większość ludzi stwierdza, że taki człowiek jest zaradny.
Wnioski są oczywiste. Tutaj wszyscy nawzajem się oszukują i nie mają zamiaru skończyć, a traci na tym każdy uczciwy, zarówno urzędnik jak i przedsiębiorca.
Moim zdaniem ten artykuł to tania prowokacja. Przynajmniej mam taką nadzieję. Nienawidzę powtarzanego schematu "uczciwie pracując w Polsce nic nie masz". Oczywiście, że tak nie jest. Ja uczciwie pracuję, i może to zabrzmi mało skromnie "dorobiłem się", ale sorry kurczę to jest tak jak z tym mitem powtarzanych przez biednych by się lepiej poczuć "pieniądze szczęścia nie dają".
Adam - gość z artykułu, mówi, że ma "kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie". I nie
No rzeczywiście, 8 tysięcy to jest nic. Założę się, że każdy z uśmiechem na ustach oddaje te pieniądze do US.
Artykuł miał zwrócić uwagę na to, jak ludzie dają się robić w kartofla płacąc za to ze w ogóle zarabiają i jak mogłoby to wyglądać bez tego całego haraczu. Mówicie o darmowej służbie zdrowia, a jak często z niej korzystacie? W świetle tego ile wydajecie na składkę zdrowotną wizyta u
Gdyby wszyscy płacili podatek pogłówny ten Pan byłby widziany jako uczciwy człowiek, ale niestety w państwach socjalistycznych większość nierobów liczy, że ten handlarz będzie sprzedawał, a wszyscy inni dostaną od tego prowizję od prowizji jaką sobie bierze rząd :)
Oni zarabiają w bardzo prosty sposób: kupują rzeczy w krajach z niskim vatem. Dzięki temu mogą sprzedawać o te 1-5% taniej, co napędza im ogromną liczbę klientów.
Zapewne niektórzy kupują rzeczy z kradzieży/przemytu, ale to już o wiele bardziej ryzykowne i karalne dodatkowo z innych przepisów (kodeksu karnego, a nie tylko karno-skarbowego), więc wątpię żeby to było takie masowe.
Komentarze (91)
najlepsze
Przyczyn jest wiele m.in. wysokie podatki, wysokie koszty pracy, biurokracja i jeszcze raz wysokie podatki wraz z wszelkimi opłatami urzędowo-skarbowymi.
Dlaczego ludzie uciekają w szarą strefę?
Bo im się to opłaca.
Jak walczyć z szarą strefą?
Obniżyć drastycznie podatki i koszty pracy.
Czy rządy POPISU zrobiły coś w związku ograniczeń szarej strefy?
TAK podwyższyli podatki i koszty pracy. TAK zwiększyli biurokrację i zwiększyli kary.
Niestety prawie żaden z tych rządów nawet nie próbował zmniejszać wydatków.
A jeżeli potrzebujesz obrazowego porównania - po ciepłej zimie niewiele
Pani Gilowska będąc w PiSie obniżyła podatki, mało ale jednak i mimo że są socjalistami.
SLD obniżył akcyzę na alkohol i na coś jeszcze nie jestem pewny na co. Ostatnio posłuchałem Kołotko i aż się zdziwiłem. Coś z Liberałów w normalnym znaczeniu jeszcze mają.
Pytam czy kiedykolwiek PO lub partie, z których platformersi się wywodzą obniżyły podatki?
pamiętajcie kupujcie na czarno żywność od rolników, prochy (tez nie płacimy podatku :D) i oczywiście fajki bez akcyzy
trzeba babilon rozwalić na kawałki :D
@Lori: Nie jesteś dziwny, po prostu naiwnie zakładasz, że oddane przez Ciebie pieniądze są rozsądnie wydane, chociaż tak nie jest. Masz dobry sposób na radzenie sobie z tym, żeby nie czuć gniewu czy smutku, że ktoś zabiera Ci pieniądze za to, że w ogóle możesz pracować i daje je między innymi tym, którzy mają
Za usługi z których korzystam płacę tak jak inni współobywatele. Natomiast razem ze współobywatelami nie chcę się zrzucać na marmury w zusie czy skarbówce, na szopki pod tytułem "Wybory" których wynik jest z góry ustalony, na armię urzędników którzy mają za zadanie mnie zgnębić a nie pomóc. Po prostu nie odpowiada mi to.
Teraz pracując na etacie - zakładam
Jezu jak ten kraj nas oskubuje...
W Polsce jest to sprawa kontrowersyjna, a większość ludzi stwierdza, że taki człowiek jest zaradny.
Wnioski są oczywiste. Tutaj wszyscy nawzajem się oszukują i nie mają zamiaru skończyć, a traci na tym każdy uczciwy, zarówno urzędnik jak i przedsiębiorca.
@Daozi: Polakowi i tak nie zapłacą połowy tego, co Szwedowi.
Adam - gość z artykułu, mówi, że ma "kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie". I nie
No rzeczywiście, 8 tysięcy to jest nic. Założę się, że każdy z uśmiechem na ustach oddaje te pieniądze do US.
Artykuł miał zwrócić uwagę na to, jak ludzie dają się robić w kartofla płacąc za to ze w ogóle zarabiają i jak mogłoby to wyglądać bez tego całego haraczu. Mówicie o darmowej służbie zdrowia, a jak często z niej korzystacie? W świetle tego ile wydajecie na składkę zdrowotną wizyta u
Komentarz usunięty przez moderatora
Oni zarabiają w bardzo prosty sposób: kupują rzeczy w krajach z niskim vatem. Dzięki temu mogą sprzedawać o te 1-5% taniej, co napędza im ogromną liczbę klientów.
Zapewne niektórzy kupują rzeczy z kradzieży/przemytu, ale to już o wiele bardziej ryzykowne i karalne dodatkowo z innych przepisów (kodeksu karnego, a nie tylko karno-skarbowego), więc wątpię żeby to było takie masowe.