Pomoc publiczna dla niemieckich i francuskich stoczni była legalna.
Dla polskich już nie, bo rząd PO uznał, iż "nie wypada" spierać się z Brukselą. Rządy tych państw weszły bowiem w spór z Komisją Europejską lub też potrafiły racjonalnie uargumentować powody przyznania pomocy.Rząd PO uznał, że od decyzji Brukseli w zakresie polskich stoczni nie wypada się odwoływać
sailor_73 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 75
- Odpowiedz
Komentarze (75)
najlepsze
Za to rząd PIS legalnie "poratował" Stocznię Gdańską setkami milionów zł z pieniędzy podatników a potem ją... sprywatyzował oddając w ręce Ukraińców na skandalicznych warunkach jak podkreślał raport NIK. Do tej pory nikt się tych pieniędzy doliczyć nie może:
Miała być na restrukturyzację. I tak poszła w Niemczech i Francji.
A unas ja przejedli - poszła na wypłaty.
Dlatego jest to niezgodne z prawem.
@Mackopop82: Które konkretnie działania?
Normalne, wiarygodne i niepropagandowe źródło na temat sytuacji w Niemczech: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Dlaczego-Niemcy-mogli-pomoc-stoczniom-2870228.html
U nas też tak było?
@Mackopop82: Tak jak "przysrała" się np. do pomocy publicznej udzielonej PLL LOT?
http://www.tvp.info/1017535/polska/rzad-wiedzial-ze-inwestor-z-kataru-to-lipa/
Zasady pomocy publicznej są jasne i dla wszystkich takie same. Ale Polacy się do nich nie zastosowali. Zamiast zrestrukturyzować stocznię to przejedli pieniądze na pensje, za namową związków. Na to pomoc publiczna jest zakazana, bezmyślny trollu. I to wszędzie, w każdym kraju UE.
Komentarz usunięty przez moderatora