o kufa, jedynym celem życia jest $$$, omg, co za upośledzenie umysłowe. Tak sie wydaje do pewnego momentu, ale potem przychodzi szczęśliwa rodzina, zdrowie, zdrowe dzieci itd. Kasa owszem to dużo, ale nie wszystko, a i osobiście znam mądrych ludzi którzy nie zarabiają więcej jak 2-2.5k na rękę, i co #!$%@? że nie wykorzystują swojego potencjału itd? bez jaj, hajs hajsem do pewnego czasu.
@OscarGoldman: Pieniądze jako środek do celu. Żeby utrzymać rodzinę, dom i dbać o zdrowie to jednak potrzeba trochę kasy. A nawet jeżeli ktoś zarabia dla samego zarabiania to źle? Jest to cel jak każdy inny.
Z pensji rzędu 2x1200 (netto) spokojnie utrzymasz siebie i dwójkę dzieci.
@lavinka: Nie pisz gupot Minimum egzystencji, jako miara tzw. skrajnego ubóstwa Minimum egzystencji – koszyk dóbr, niezbędnych do podtrzymania funkcji życiowych człowieka i sprawności psychofizycznej. Uwzględnia on jedynie te potrzeby, których zaspokojenie nie może być odłożone w czasie, a konsumpcja niższa od tego poziomu prowadzi do biologicznego wyniszczenia i zagrożenia życia Wynosi obecnie 464,11 Licząc na rodzinę 1 856,45 a
Moim zdaniem najważniejsza jest skłonność do podjęcia ryzyka. Ewentualne cechy typu wytrwałość i sumienność mogą ewentualnie podbić obroty firmy, ale cała firma jest dzięki podjęciu ryzyka. Obecnie nie polecam otwierania działaności ponieważ 80% jednoosobowych działaności pada w przeciągu 2 lat. Skoro nikt nie poleci funduszu inwestycyjnego w którym na 80% stracisz kasę to nikt nie powinien polecać otwierania własnej firmy.
Odpowiedź na pytanie, kto może być bogaty w zasadzie sprowadza się do 3 sekund poniższego filmu.
1. Jeżeli nasi rodzice od małego uczyli nas pracowitości 2. Jeżeli w dorosłym życiu nie wynagradzaliśmy sobie każdego dnia przyjemnościami, tylko ciężko pracowaliśmy i odkładaliśmy każdy grosz 3. Jeżeli poczuliśmy smak ciężkiej pracy i byliśmy zdeterminowani, by już nie harować tylko zbierać plony
Po spełnieniu tych trzech punktów człowiek jest bogaty.
Z tego co mi się pamięta to Gates #!$%@?ł pare rzeczy innym firmom, a Cukierberg również #!$%@?ł pomysł kolegom z uczelni. Ja znam kilku milionerów na lokalnym rynku i na pewno ich nie #!$%@? inteligencja w znaczeniu jak każdy myśli. Cechą wspólną każdego z nich jest #!$%@? we krwi. Każdy z nich posłał do piachu nie jedną firmę, wyruchał nie jednego kontrahenta no i wszelkiego rodzaju znajomości. Generalnie te osoby to bezwzględne
@paqfaq: Dobre. Mam w dalekiej rodzinie takiego jednego. Nawet dobrze się dorobił, chata, nowe fury, dzieciaki odchowane ale ... nie płacił innym firmom, nie płacił pracownikom aż ... ktoś mu ukradł samochód. I jest spora doza prawdopodobieństwa że ukradli mu pracownicy którym nie płacił, przynajmniej się przyczynili do tego. Dowodów brak ale samochód znikł z kluczykami bo ktoś sobie wszedł do domu, zabrał kluczyki i dokumenty i jak gdyby nic pojechał.
Moja znajoma jest po szkole zawodowej, jej mąż nie skończył podstawówki. Zaryzykowali i otworzyli firmę spedycyjną i żyją obecnie jak pączki w maśle. Oczywiście wiele w tym było stresów, płaczu, kłopotów, prawie rozwód. Ale od paru lat firma się rozrasta. Ryzyko. Albo się uda, albo nie. Natomiast nie można obwiniać ludzi, którzy tego ryzyka nie chcą ponosić.
Żeby zarabiać ponad pewien pułap trzeba zająć się rozkminianiem nad hajsiwem. Pewne rzeczy się wykluczają (np. naukowiec-miliarder - naukowiec z prawdziwego zdarzenia, a nie handlarz technologii i patentów) bo zwyczajnie ktoś kto cały swój czas i energię przeznacza na "pomnażanie kapitału" będzie w tym lepszy od kogoś kto tego nie robi. A mało jest takich co to robi dla głupich 5 tysięcy? Nie każdy może być przedsiębiorcą (w sensie zatrudniać ludzi). Milionerem,
Komentarze (369)
najlepsze
@lavinka: Nie pisz gupot
Minimum egzystencji, jako miara tzw. skrajnego ubóstwa
Minimum egzystencji – koszyk dóbr, niezbędnych do podtrzymania funkcji życiowych człowieka i sprawności psychofizycznej. Uwzględnia on jedynie te potrzeby, których zaspokojenie nie może być odłożone w czasie, a konsumpcja niższa od tego poziomu prowadzi do biologicznego wyniszczenia i zagrożenia życia
Wynosi obecnie 464,11
Licząc na rodzinę 1 856,45 a
1. Jeżeli nasi rodzice od małego uczyli nas pracowitości
2. Jeżeli w dorosłym życiu nie wynagradzaliśmy sobie każdego dnia przyjemnościami, tylko ciężko pracowaliśmy i odkładaliśmy każdy grosz
3. Jeżeli poczuliśmy smak ciężkiej pracy i byliśmy zdeterminowani, by już nie harować tylko zbierać plony
Po spełnieniu tych trzech punktów człowiek jest bogaty.
Jest też wersja alternatywna:
-
Ja dodam jeszcze jedno - zdrowa rodzina to też majątek :)
Ja znam kilku milionerów na lokalnym rynku i na pewno ich nie #!$%@? inteligencja w znaczeniu jak każdy myśli.
Cechą wspólną każdego z nich jest #!$%@? we krwi. Każdy z nich posłał do piachu nie jedną firmę, wyruchał nie jednego kontrahenta no i wszelkiego rodzaju znajomości. Generalnie te osoby to bezwzględne
z tego samego powodu, z którego nie każdy debil jest biedny, patrz: Sejm RP