Pamiętam Gwiezdne Wojny z VHSa chyba z tym lektorem - jedna wielka improwizacja :) C3PO: "Naszym ostatnim właścicielem był kapitan Antilles" Lektor: "Nasz poprzedni właściciel utknął gdzieś na Antylach"
To musiałby być zajebisty film, na podstawie tego tłumaczenia. Samozniszczalny, kierujący operacjami w Ameryce środkowej, napędzany temperaturą lwotygrysoniedźwiedź zatrudniony w Kambodży.
Lucjan Szołajski to król VHSów. Pamiętam jak w latach 90-tych na targ miejski przychodziły Janusze ze sportowymi torbami w których były dziesiątki kaset. Przychodziło się na wymianę. Miało się kasetę 240 i zwykle mieściły się dwa filmy. Na kasecie Rambo III i Nieśmiertelny II, a wymieniało się na Predatora 2 i Ślepą Furię (Rutger Hauer to był wtedy mistrz). Niektórzy mieli ładne opisy na kasetach, napisane na maszynie do pisania. Czasami się
@cziko: Uuuu to mieliście cinko. U nas takie mobilne wypożyczalnie - z torbą lub dwiema przychodziły co tydzień do domu i nie trzeba było za nimi biegać po targach. :)
(I to nie byli Janusze w żadnym razie. O każdym filmie mogli coś powiedzieć, doradzali trafiając w gust klienta, po jakimś czasie sami wiedzieli co komu najlepiej przynosić, można było u nich zamawiać konkretne filmy a oni starali się je dostarczyć...
Komentarze (12)
najlepsze
C3PO: "Naszym ostatnim właścicielem był kapitan Antilles"
Lektor: "Nasz poprzedni właściciel utknął gdzieś na Antylach"
Do akcji pobudza ich temperatura xD
Uwielbiam :D
Lucjan Szołajski
(I to nie byli Janusze w żadnym razie. O każdym filmie mogli coś powiedzieć, doradzali trafiając w gust klienta, po jakimś czasie sami wiedzieli co komu najlepiej przynosić, można było u nich zamawiać konkretne filmy a oni starali się je dostarczyć...