Koszmar warszawskich restauratorów. Nikt nie chce u nich pracować!
Osoby umawiające się na rozmowy rekrutacyjne w warszawskich lokalach gastronomicznych najczęściej... nie przychodzą. A jeżeli już, to albo nie mają żadnego doświadczenia w branży, albo olbrzymie oczekiwania. „Koszmar” - ucinają restauratorzy.
grafikulus z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 405
- Odpowiedz
Komentarze (405)
najlepsze
Że praca ciężka? Na tym to polega. Byle nie pracować po 14 godzin dziennie, bo tego nikt nie wytrzyma. No i uważać na n--------h ʕ•ᴥ•ʔ
Nie będę generalizował, ale z własnego doświadczenia wiem, że w Niemczech jest trochę inaczej, setki kobiet czy młodych dziewczyn np Rumunek pracuje w restauracjach , w pubach, w knajpach jako kelnerki, barmanki itp, oczywiście Niemki też pracują ale w tym wypadku piszę o ludziach którzy po prostu szukają pracy i są często emigrantami, i wiecie co, pracodawcy
Pracuję w gastronomii jakieś siedem lat i powiem Wam, że faktycznie jest kiepsko. Zarówno po jednej jak i drugiej stronie barykady