Koszmar warszawskich restauratorów. Nikt nie chce u nich pracować!
![Koszmar warszawskich restauratorów. Nikt nie chce u nich pracować!](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_p6wKVNYoXaLWqKtwrhtsbLQuufAGa8YN,w300h194.jpg)
Osoby umawiające się na rozmowy rekrutacyjne w warszawskich lokalach gastronomicznych najczęściej... nie przychodzą. A jeżeli już, to albo nie mają żadnego doświadczenia w branży, albo olbrzymie oczekiwania. „Koszmar” - ucinają restauratorzy.
![grafikulus](https://wykop.pl/cdn/c3397992/grafikulus_rltF7xxWi1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 405
- Odpowiedz
Komentarze (405)
najlepsze
młodzi polacy powinni mieć postawiony pomnik że w tak ciężkich czasach przyszło im zaczynać
z nienawiści do ludzi masz jakieś urojenia chyba
Komentarz usunięty przez moderatora
Akurat robię "na akord" za kwoty, które Twoi pracownicy by chcieli pracować (uroki wolnego zawodu) i to dla ludzi spoza Polski, także wiem, że jak ktoś tam nie jest otwarty w kwestii potencjalnego zarobku to nie jest godny zaufania. W krętaczy z niejasnymi zasadami nie inwestuje się swojego cennego czasu.
W ogłoszeniu wypada podać zarobki, a nie "atrakcyjne wynagrodzenie i duże możliwości rozwoju". Elementarny szacunek, panie
Brak dogadywania się doprowadził do tego, że urzędnicy robią co chcą- jebitnie wysokie haracze i wymagania z dupy. To natomiast prowadzi do niezadowolenia społecznego bo:
a) przedsiębiorcy chcą prowadzić biznes i się dorobić ale urzędnicy go tępią. przez to przedsiębiorcy chcąc utrzymać się na powierzchni muszą kombinować, a że nie każdy jest mistrzem socjologii, psychologii, ekonomii i nie jest doskonałym mówcą o iq 190 to biorą sprawę "na chłopski rozum" i się rodzą postawy januszowskie.
b)
źródło: comment_7XXvkvr61VziXQ0A3atZdztV3ap7b8d2.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Takie trochę pieprzenie człowieka, który gówno widział i w dupie był. W Polsce na tle świata jest pod wieloma względami przyzwoicie w kwestii bycia przedsiębiorcą. Polaków po prostu #!$%@?, że ktoś im nie pozwala prawa obchodzić, ale o nacji już testo powiedział wszystko, więc nie ma się co