Internet obalił liberalną demokrację
Jak to możliwie, że za dzisiejszymi zmianami politycznymi na świecie stoi ten sam internet, z którym liberalne środowiska jeszcze niedawno wiązały tak wielkie nadzieje?... Tekst z "Plusa Minusa".
homilia z- #
- #
- #
- #
- 85
- Odpowiedz
Komentarze (85)
najlepsze
Jest zima, przełom 2010 i 2011 roku. W Tunezji, Egipcie i Algierii wybuchają antyrządowe protesty. Zachodnie media szybko obwieszczają, że nadchodzi arabska wiosna, w nawiązaniu do Wiosny Ludów. Ma to być wielkie, demokratyczne przebudzenie społeczeństw Afryki Północnej.
Dowiadujemy się, że wszystko dzięki nowym technologiom, internetowi. To na Facebooku i Twitterze skrzykują się protestujący. W mediach społecznościowych wymieniają się poglądami na uciskające ich
@homilia: Fajnie brzmi i brzmi to jak prezent pod choinkę dla mrocznego oświecenie(neoreakcji). ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rozwój internetu nieuchronnie prowadzi do wymiany establishmentu, a przynajmniej do zmian w elicie opiniotwórczej. Ale nie łudźmy się – świat bez profesjonalnych przewodników nie byłby czymś pożądanym.
Blogerzy i komentatorzy oczywiście wykonują świetną robotę, recenzując pracę mediów, a po drugie, często służą profesjonalnym dziennikarzom swoją ekspercką wiedzą. Ponadto dziennikarz wie, że nie może napisać każdej bzdury, bo fala internetowego hejtu nie pozostawi na nim suchej nitki. Ten hejt oczywiście często jest
@homilia: Ciekawe że zapomniał np. o Tusku i innych bo ja nigdy nie dowiedziałem się z cenzurowanych mediów niczego istotnego.
Pijaństwo kwaśniewskiego też cenzurowano w telewizjach.Wygrał dzięki temu reelekcję.
Zeznania komorowskiego do których dostęp miały media publiczne są niemal utajnione(kiepskiej jakości zapis telefonem).
Taak - internety to zuo bo fachofcy nie mają nad nimi pieczy.
@OldFuckinPyroRex: To od tego mamy Ciebie na wykopie(✌ ゚ ∀ ゚)☞
Pan ekspert Chwedoruk zwyczajnie kłamie. Albo jest niewyobrażalnym ignorantem jak na specjalistę, albo wygłasza wnioski pod z góry narzuconą tezę. Dziękuję panie ekspercie... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
WikiLeaks, rozporoszone śledztwa obywatelskie, profil _antyleft na twiterze ujawniający malwersacje środków publicznych przez fundacje w Polsce - to jest już
Można przyjąć, że w erze partii masowych, które skupiały w swych strukturach dużą część własnego elektoratu, masy miały większy wpływ na politykę, a co najmniej miały poczucie takiego wpływu, co także jest nie bez znaczenia.
Duży wpływ na stosunek ludzi do polityki
Wg nich trawiącymi świat problemami były rasizm, seksizm, ksenofobia itp. Problem polega na tym, że równocześnie przyjęli, że oni są jedyna, słuszną droga, niezależnie, jaka ta droga by nie była.
Kto się z nimi nie zgadzał - z automatu stawał się faszystą, rasistą, ksenofobem. Nie z uwagi na to co powiedział ale z uwagi na sam fakt krytyki tych środowisk.
Oderwało
@OldFuckinPyroRex: Ty jak widać również;]
Środowiska z lewej strony politycznej zawłaszczyły sobie to miano tworząc ułudę wolności i równości. Traktując ten termin niczym płaszczyk pod którym schowano szereg mechanizmów dyskryminacji wszystkiego co według "mesjaszów" myśli lewicowej jest nieprawomyślne i/lub złe. Autor tego artykułu
Kończy się debata prezydencka Clinton–Trump. Skąd Amerykanin wie, kto ją wygrał? W studiu telewizyjnym perorują tamtejsze Jadwigi Staniszkis i Sławomirowie Sierakowscy. Ale Amerykanin ich nie słucha.