Gospodarczy patriotyzm kluczem do sukcesu
Sukces silnych i najbogatszych europejskich gospodarek oparty jest na wzajemnej wymianie usług rodzimych firm oraz na wsparciu rządowym. To dlatego już od dawna niemieckie czy francuskie firmy grają za granicą w swoich drużynach narodowych - nad Wisłą korzystają z usług firm swoich rodaków
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- 156
- Odpowiedz
Komentarze (156)
najlepsze
Administracja publiczna każdego kraju robi tak samo wystarczy popatrzeć na samochody policyjne: w Niemczech niemieckie, w Włoszech włoskie a we Francji francuskimi… ok, my nie mamy swoich ale mamy dobre np. autobusy, tramwaje czy pociągi a mimo to, widać na drogach czy trach więcej zagranicznych niż
Waćpan prezes raczy p-------ć. Jak nie ma sprzeczności, kiedy mówimy o wyborach dokonanych na podstawie dwóch niekoniecznie skorelowanych parametrów?
Co prawda, może zajść taka sytuacja, dla której
@matips: Narodowości nie ma ale ma państwowość i jest żartem póki Państwo miesza się w gospodarkę. W naturalnej sytuacji g Cię obchodzi czy produkuje to chińczyk, ruski czy francuz - liczy się jakość usługi. Tutaj "elita" na górze bawi się w blokowanie lub wspieranie pewnych inwestycji, cła, akcyzy - tak jest w większości krajów, również w Polsce.
Węgiel na zimę 5ton
Polski 5*930zl=4650zl
Ruski 5x610zl=3100zl
@Tzebullaque Ależ to co napisałem wcale nie przeczy temu co piszesz.
wiem, moja odpowiedź pokazuje bezsens tz patriotyzmu ekonomicznego, bo niby czemu ma on obejmować aż cały kraj a nie tylko miasto? ja natomiast jestem za patriotyzmem ekonomiczny który obejmuje cały świat.
Jeśli kupowanie produktów z własnego kraju miałoby być korzystne dla jego obywateli to jeszcze bardziej korzystne powinno być kupowanie produktów tylko ze swojego województwa, ze swojej wsi, tylko od swojej rodziny czy wreszcie wyprodukowanych przez siebie samego. Jednak pustelnicy nie są uważani za najzamożniejszych z ludzi... Google: przewaga komparatywna.
Jeśli chcesz kupić kosiarkę i z dwóch modeli o tej samej cenie wybierasz troszkę gorszy ale polski a nie niemiecki to polski producent, polski "organizm polityczno-gospodarczy" notuje przychód 500zł. Cieszy się Polak że dał kopa Niemcom i zasilił portfele "naszych".
Jeśli chcesz kupić kosiarkę i z dwóch modeli o tej samej cenie wybierasz troszkę lepszy chociaż nie polski a niemiecki to niemiecki
@duszabar: Wyjaśnij, a nie wlepiasz minusa