#pizzagate - przystępne podsumowanie informacji

Bez nawiązań do satanistów, ufo i flat earth society. Czy polskie media zainteresują się w końcu?
- #
- #
- #
- #
- #
- 644
Bez nawiązań do satanistów, ufo i flat earth society. Czy polskie media zainteresują się w końcu?
Komentarze (644)
najlepsze
“hotdog” = boy
“pizza” = girl
“cheese” = little girl
“pasta” = little boy
“ice cream” = male prostitute
“walnut” = person of colour
“map” = semen
“sauce” = orgy
to odczytać można ciekawe maile:
https://wikileaks.org/podesta-emails/emailid/53381
https://wikileaks.org/podesta-emails/emailid/59229
poważna sprawa, potencjalna afera pedofilska u szczytów władzy, a nawet tutaj są wojenki prawaki-lewaki, jakby świat był radośnie wykopowo czarno-biały. wasze ciasne spojrzenie na świat mnie przerasta. banda gimnazjalistów. nieważne co się dzieje, ważne że mityczne lewaki albo prawaki. no ja #!$%@?.
Anyway, cały dzień dzisiaj to śledzę i mogę powiedzieć, że zawiłośc tej sprawy jest ogromna.
Dodatkowo:
Autentyczność maili Podesty? Jakieś źródło tej informacji? Brzmi jak straszna bzdura - tak, google oficjalnie oświadczyło, że maile wykradzione przez Wikileaks rzeczywiście pochodzą z gmaila xD Co ma FBI do tego?
Bzdura. Śledziłem sprawę
Zastanówcie się, dlaczego akurat teraz wprowadzono takie polityki.
Tak po prawdzie mam nadzieję, że żartujesz. Problem w tym, że teorie spiskowe lawinowo się rozwijają własnie przez takie idiotyczne powiązania, co tylko szkodzi całej sprawie. Bo o ile dwie osoby złapią żart, to trzecia zacznie kopać i szukać kolejnych durnych powiązań. I tak w nieskończoność.
Z założenia film powstał bez żadnego związku z tą sprawą, ale gdy o lokalu zrobiło się głośno, powrócono do tego filmiku i odkryto że na początku ewidentnie słychać dziecko krzyczące "Help me!", "I am down here!".
To jest chore.
http://voices.washingtonpost.com/rawfisher/2008/06/dc_official_outdoor_seats_at_p.html
@Pitrso: Na samym początku swojej kariery prawniczej, jako adwokat z urzędu. Nawet pedofilowi przysługuje prawo do sprawiedliwego sądu i prawnika, który podejmując się pracy pro bono nie będzie wybrzydzał "łee, tego to nie będę bronił". Ale oczywiście kontekst nie jest ważny, tylko to że Clinton broni pedofilów.