We Wrocławiu brakuje tysięcy ludzi do pracy, ale pracodawcy pensji nie podnoszą.

We Wrocławiu aż roi się od ogłoszeń, w witrynach sklepów, barów i restauracji, na pocztach czy słupach. Jednak pracodawcy wolą czekać i narzekać niż podnieść pensje i przyciągnąć pracowników.

[ZalanaForma]

Tylowi debile co to potrafili tylko wziąć kredyt za hipotekę domu. Debil jeden z drugim woli czekać i tracić. Tak samo debile wolą mało płacić i zatrudniać 20 niż zapłacić dużo a robotę wykona pięciu. Janusze biznesu

[U.....a]

@ZalanaForma: W każdym zdaniu wyzywasz ludzi od debili, a jak @7oo- zasugeruje, że może to wynika z jakichś twoich porażek, pokazujesz chamstwo najgorszego rodzaju. Załóż własną firmę i pochwal się za jakiś czas na wykopie jak Ci dobrze idzie. Wszyscy chętnie zobaczymy jak zatrudniasz samych kompetentnych ludzi i płacisz im jeszcze przy tym krocie :)

[ZalanaForma]

@Urashima: jakich porażek? Wróciłm 2h temu z pracy, którą lubię. Firmę zakłada się po to, żeby więcej zarabiać i jeśli nie ma się żadnego fachu w ręce (nie mowa o usługach typu glazurnik, ślusarrz, hydraulik). Ja odpykam 8h za konkretny hajs i nic mnie nie obchodzi. Firmy nie muszę zakładać. Gdybym nie posiadał wiedzy i umiejętności, a nadawał się tylko do pracy za najniższą to otworzyłbym cyrk z małpami i

[dawid19791]

Niektóre firmy we Wrocławiu (i pewnie w całej Polsce) działają tak, że zawsze kogoś szukają, bo tak jest taniej. Zatrudnia się delikwenta bez obiecując umowę za tydzień - dwa, a później albo delikwent się zwalnia, albo szef zwalnia jego płaca połowę tego co obiecał lub nic. I tak to się potrafi kręcić latami.

[krecik77]

W pewnej białostockiej firmie zaciągnięto dwudziestu Ukraińców, wyrobiono im papier na legalną prace w UE chyba nawet zakwaterowali. Tylko że ktoś popełnił błąd i te pozwolenia na pracę w UE dostali do ręki. I co się stało? 18 z 20 znikło jak kamfora :-)

[Z.....1]

To samo u mnie w Macu, wszędzie ogłoszenia. Nawet przed restauracją dali bilbord "SZUKAMY DO PRACY", na dworcu pks itp. Ludzie tam zapieprzają po 12h, ktoś ma 8h to proszą go żeby robił 12-nastke bo nie ma kto robić. Dzownią do ludzi czy nie moga przyjsc tego i tego dnia, kierowniczka sama musi latać jak m----n bo nie ma kto pracować. Jak ktoś chce odejść to próbują jeszcze go przekonać żeby jeszcze

[Z.....1]

@robertK: Pierwsza sprawa to te podwyższki sa dla rządu, jakby chcieli nam dać podwyżki zmniejszyli by podatki.

Druga sprawa to o ile mi wzrośnie pensja ? mam w umowie 11,5brutto/h a w nowym roku będzie 12/brutto. Czyli o 50 groszy to w zasadzie tyle co nic. Ogólnie płaca nie jest aż tak tragiczna, gdzie indziej maja gorzej. Do maca nie przychodzą ludzie ze względu na samą stawke, chodzi bardziej o

[Z.....1]

@robertK: i też co to za pieniadze? to jest k---a śmieszne. Mam 21 lat, nie ma opcji żebym mógł się wyprowadzić i żyć na jakimś standardzie dlatego pewnie będę musiał się kisić z rodzicami do końca studiów. Jak próbowałem obliczać, przyjąć różne warianty to bym musiał pracować po 12h żebym dał rade wyżyć samemu a studiuje dziennie. Wynająć mieszkanie z kimś, opłacić bilet, jedzenie, jakieś zakupy typu ciuchy, telefon itp.

[ultra]

Co za brednie w komentarzach.Ukraińcy wam pracę zabierają a Janusze nie chcą podnieść dobrowolnie płacy?
Z tego kraju wyjechało 2 miliony potencjalnych pracowników a pracuje ledwie 60% zdolnych do pracy a wy uważacie że pracuje za dużo więc płace nie rosną?
Wy kibicujecie by pracowało jeszcze mniej?
Każda wypracowana złotówa jest dzielona na pół tylko z powodu małej ilości pracujących i wypłacana ogromnymi kwotami w skali budżetu w opiece społecznej w emeryturach

[r.....K]

@ultra: Zadziala prawo podazy i popytu.Popyt na pracownika wiekszy a podaz mniejsza=wieksze zarobki

[s.....y]

@remul:

Socjal jest za wysoki.

Skad wiesz ? Brałeś? Nie? To co pierdylisz

[Konki]

Nie tylko Wrocław, nie tylko. Ja mieszkam w okolicach Trójmiasta i wszyscy znani mi właściciele firm narzekają że nie ma ludzi do pracy. Firmy podkupują sobie ludzi. W 2 firmach które znam (branża budownicza) ilość osób zatrudnionych spadła o połowę. Część z nich została podkupiona przez inne firmy, część wyjechała (np. do Norwegii). A taką pracą wyjazdową to niestety nie ma jak u nas (jeszcze) konkurować.
Jeszcze bardziej w sezonie było widać

[s.....y]

@tomaszk-poz: polskie pany sa niezadowolone, bo pewnie Ukraincy dziwnym trafem potrafia liczyc, wiec jak panjanuszwielki da mniej to Ukrainiec zrobi mniej(nie tak fajnie jak sie Polakiem mogło pomiatac).

W poprzednim takim znalezisku jeden januszbudowy chwalił ostro Ukrainców, jak to oni z metrami zasuwaja, robota im sie im w rekach pali na budowie i zrobia 2-3 razy wiecej niż Polak za ta sama wypłate.

Także bordeline u januszy mocno.

[s.....y]

@tomaszk-poz: ok, tylko że ja nigdy nie miałem nic do Ukrainców jacy chca tu pracowac - tylko sie im dziwie właśnie że ida do takiego januszeXa i nie mowia że chca wiecej bo musza wynajac itp. W moich regionach, na wsi, nie znam nikogo kto by wynajmował dom Ukraincowi - pod tym wzgledem jak juz ktos sie znajdzie(Ukrainiec) to szuka sobie kobiety polskiej i u niej siedzi albo Polaka co

[Barnabeu]

a to, Ukraińcy też nie chcą za pół darmo robić we Wro? To może Białorusi się skuszą, bo otwierają im granice za chwilę.

[Raf_Alinski]

Ceny ważniejszych artykułów żywnościowych "w końcu grudnia" 1995 r. i struktura płac netto* we wrześniu 1995 r.:

597,01 ... Średnia arytmetyczna (65% zatrudnionych zarobiło mniej)
499,75 ... Mediana
394,45 ... Dominanta (najczęstsze wynagrodzenie)
290,34 ... Decyl 1 (co najwyżej tyle zarabiało 10% zatrudnionych)

[retrox]

Może te 40% da im do myślenia