Pancerwafle mniam! Kminkowe. Zapchasz żołądek, nabijesz komuś guza, podłożysz pod nogę od stołu jak krzywo stoi, jak dobrze rzucisz to czołg przebije ( ͡°͜ʖ͡°) Ogólnie polskie racje są bardzo smaczne.
Skojarzenie po ilustracji na opakowaniu? Uważasz, że powinno się zmarnować pieniądze na wyprodukowanie relatywnie niewielkiej partii opakowań z wzorem maskującym na tubie, żeby było bardziej militarne?
Trolujesz czy jesteś głupi? Skojarzenie po obserwacjach, że raczej jedzą to dzieci, a nie dorośli. To tak jakbyś się dziwił gdyby im wrzucili danie gerber, że kojarzy mi się to z dziećmi. Każdy może jeść co chce, ale skojarzenie jakie jest takie jest.
Ostatnio kupiłem sobie na spróbowanie racje całodobową. ( znacznie większa od tej prezentowanej) Posiłki są neutralnie doprawione. Jak dla mnie zbyt mdłeale jest sól i pieprz w zestawie. Pulpety w sosie warzywnym - smaczne, normalne gęsto mięcho Bigos z kiełbasą - troche tłuste ale smaczne - w sam raz dla chłopa dx Ze śniadaniowych posiłków - konserwy z wędlinami to 2x mielonka albo pasztet + mielonka. Niestety czegoś w rodzaju tyrolskiej nie
@zelaznymur: Arpol sprzedaje RB1 za 75zł i poza ceną są całkiem spoko. Na takich wyjazdach na 2-3 noclegi głodny nigdy nie byłem ale przeżarty też nie. Po powrocie została mi czekolada, mleko, cukierki, herbata... Ogólnie za słodko dla mnie, mogliby dać chociażby więcej tej mielonki. Herbata granulowana była pyszna, mleko i baton żurawinowy też. Gulasz, kurczak, pasztet i mielonka bez szaleństw ale
Nigdy nie zrozumiem dlaczego ci ludzie, którzy testują np. racje żywnościową 24h, otwierają wszystko naraz i po troszeczku próbują. Powinni cały dzień jeść to, żę rano na śniadanie to co mają w tej racji i nagrywają, potem nagrywają jak jedzą w porze obiadowej itd. Wtedy by było czuć ten klimat, a nie, że otworzy cała racje i po jednej łyżeczce zje. Bez sensu też w tej racji jest to mleko, że niby
@plumkajacy_kalafior: o kurde, nie były słodkie kiedy w mundurze biegałem :(
ale mi przyszła na myśl ich jedna cecha popieprzona, szczególnie jak je nam podawali na stołówce na zmianę z takimi bialymi waflami, chyba kukurydzianymi... na kilogramy się tego i tego po kieszeniach ładowało. Bo wiadomo, człowiek się nudzi to głodny a jak głodny to te pieroństwo było jak znalazł. Tylko problem taki, że ilości hurtowe pancerwafli
@ZetarXenil: Sucharki z mojego miasta Głogówka. :P Oprócz produkcji mają taki malutki sklepik przy firmie. Zawsze jak zachodzę to pogadam z miłą Panią sprzedawczynią i daje mi kilka za darmo bo mówi, że i tak tego nikt nie bierze. ( ͡º͜ʖ͡º) - Ludzie nie wiedzą jaki mają skarb pod nosami
Komentarze (183)
najlepsze
Zapchasz żołądek, nabijesz komuś guza, podłożysz pod nogę od stołu jak krzywo stoi, jak dobrze rzucisz to czołg przebije ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ogólnie polskie racje są bardzo smaczne.
Komentarz usunięty przez moderatora
Trolujesz czy jesteś głupi? Skojarzenie po obserwacjach, że raczej jedzą to dzieci, a nie dorośli. To tak jakbyś się dziwił gdyby im wrzucili danie gerber, że kojarzy mi się to z dziećmi. Każdy może jeść co chce, ale skojarzenie jakie jest takie jest.
Posiłki są neutralnie doprawione. Jak dla mnie zbyt mdłeale jest sól i pieprz w zestawie.
Pulpety w sosie warzywnym - smaczne, normalne gęsto mięcho
Bigos z kiełbasą - troche tłuste ale smaczne - w sam raz dla chłopa dx
Ze śniadaniowych posiłków - konserwy z wędlinami to 2x mielonka albo pasztet + mielonka. Niestety czegoś w rodzaju tyrolskiej nie
@zelaznymur: Arpol sprzedaje RB1 za 75zł i poza ceną są całkiem spoko. Na takich wyjazdach na 2-3 noclegi głodny nigdy nie byłem ale przeżarty też nie. Po powrocie została mi czekolada, mleko, cukierki, herbata... Ogólnie za słodko dla mnie, mogliby dać chociażby więcej tej mielonki. Herbata granulowana była pyszna, mleko i baton żurawinowy też. Gulasz, kurczak, pasztet i mielonka bez szaleństw ale
@Antybabilonia: Prawdę mówiąc, po raz pierwszy w życiu widzę, żeby ktoś takie mleko spożywał w inny sposób, niż wysysając prosto z tubki :)
@plumkajacy_kalafior: o kurde, nie były słodkie kiedy w mundurze biegałem :(
ale mi przyszła na myśl ich jedna cecha popieprzona, szczególnie jak je nam podawali na stołówce na zmianę z takimi bialymi waflami, chyba kukurydzianymi... na kilogramy się tego i tego po kieszeniach ładowało. Bo wiadomo, człowiek się nudzi to głodny a jak głodny to te pieroństwo było jak znalazł.
Tylko problem taki, że ilości hurtowe pancerwafli
Oprócz produkcji mają taki malutki sklepik przy firmie.
Zawsze jak zachodzę to pogadam z miłą Panią sprzedawczynią i daje mi
kilka za darmo bo mówi, że i tak tego nikt nie bierze. ( ͡º ͜ʖ͡º)
- Ludzie nie wiedzą jaki mają skarb pod nosami