"I nie wspólczuję matołom którzy na własne życzenie się w to ładują. Pretendenci do nagrody Darwina. Ciężkiej ziemi im życzę." - Nie podpinajmy nałogów pod teorię ewolucji i selekcję naturalną, bo to nagminne jest ostatnio . . . jakby autorzy postów czuli się nadludźmi z genetyką najwyższej klasy . . .
"N-------i są dla ludzi. Mądrych ludzi." - A a-----l dla kogo jest?
"zarabiajac 8 kafli na miesiac [bez rodziny itd ] inaczej skonczyc sie nie moglo imo" - Za dobrze miał widocznie i nie umiał docenić . . .
@free, oczywiście wiesz o tym, że uzależnienie psychiczne jest wielokrotnie gorsze niż fizyczne? 3 dni bólu po heroinie można jakoś wytrzymać. Tak samo delirium po odstawieniu alkoholu. Gorzej z tym drugim bólem, który czasami latami nie chce minąć.
alkoholik = n------n, tylko ten pierwszy jest legalny i społeczeństwo go przez pierwsze parę stopni uzależnienia bardzo lubi, bo samo jest na którymś z pierwszych stopni.
M-------a może uzależnić, ale tylko psychicznie, nie będziesz srał pod siebie, nie jadł ani kradł zmuszony fizycznym bólem (te objawy mogą występować zarówno przy heroinie jak i alkoholu, ciekawe, nie?). Wszystko co może stać się po trawie stanie się w twojej głowie, i tylko tam. A
Przygodę z dragami zaczęłam od palonej królowej h-----y. I jakoś żyję, nie biorę, nie ćpam, nie piję. Zarabiam, utrzymuję się sama. Jak ktoś jest głupi to będzie brał dalej. Żałuję tej przygody, do końca zycia będzie mi to leżeć na wątrobie. Ale tylko ja jestem temu winna. I nie wspólczuję matołom którzy na własne życzenie się w to ładują. Pretendenci do nagrody Darwina. Ciężkiej ziemi im życzę.
Chyba nie zrozumiałeś. Żałuję że w ogóle spróbowałam. Że jako gówniara daółam się namówić "kolegom". Żałuję że wiem jak to smakuje. Czasami łatwiej, o jakże łatwiej po prostu walnąć strzałe i zapomnieć o tym jak i gdzie się żyje, wesz? Ale prawdziwa odwaga to przeżyć życie świadomie i do końca. Smutne jest to że żyjemy we takich czasach, iż słowa takie padają z ust 20- kilku latków.
@Obrazowo, ściemniasz i gadasz jak głupie, małoletnie emo. A jeśli to prawda to współczuję Ci, że pod wpływem towarzystwa spróbowałaś helu i teraz tego żałujesz. Zresztą, piszesz jakbyś komuś chomika w kiblu utopiła, coś kręcisz.
Narkomaństwo budzi u mnie mieszane uczucia - z jednej strony brzydzi i rodzi nienawiść do tej grupy, z drugiej zaś szkoda mi tych ludzi i żal. Dzięki Bogu są tacy się obudzili z tego strasznego snu, powinni nauczać, przestrzegać i zwalczać.
Komentarze (266)
najnowsze
A autorowi wykopu współczuję. W kilku momentach naprawdę żal mi się zrobiło. Wracaj do zdrowia!
"N-------i są dla ludzi. Mądrych ludzi." - A a-----l dla kogo jest?
"zarabiajac 8 kafli na miesiac [bez rodziny itd ] inaczej skonczyc sie nie moglo imo" - Za dobrze miał widocznie i nie umiał docenić . . .
"Kodeina
M-------a może uzależnić, ale tylko psychicznie, nie będziesz srał pod siebie, nie jadł ani kradł zmuszony fizycznym bólem (te objawy mogą występować zarówno przy heroinie jak i alkoholu, ciekawe, nie?). Wszystko co może stać się po trawie stanie się w twojej głowie, i tylko tam. A
EDIT: pochowałam już kilku znajomych,
PS, tylko mi się to rzuciło w oczy:
Ciężkiej ziemi im
sam sobie radzi z realizowaniem swoich zachcianek
ale nie życzę nikomu takich przeżyć
Smutno. Autora wykopu w 100% rozumiem. Najgorsze jest to że też mogłem w takie g---o wpaść jak kilka razy zarzuciłem dexa sobie.. ;(
Teraz to już tylko MJ ale to i tak sporadycznie...
Współczuję.