✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ktoś dobrze zna się na dragach, lekach i zna cukierki jakieś które potrafią ujarzmić nieśmiałośc? Coś o podobnym działaniu do alkoholu wyjebka taka. Nie wierze że w 2024 roku nie ma substancji psychoaktywnych na takie rzeczy medycyna idzie do przodu
#narkotykizawszespoko #dragi #narkotyki #leki #psychiatria

  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Pytanie kieruję do doświadczonych osób korzystających z używek.
Dlaczego po narkotykach mam "chore jazdy", shizy, paranoję itp. a po alkoholu zawsze jest to samo?
Zauważyłem, że najgorzej jest po trawie. Można wręcz wróżyć z fusów jaka będzie faza. Raz mam super stany i totalny chill, a raz paranoję takie, że boję się wracać do domu i wkręcam sobie, że ktoś mnie goni. Oczywiście nie wrzucam do tego zestawienia kwasów no bo wiadomo jak to po kwasie. Po amfetaminie i kokainie zazwyczaj jest ok, ale też są stany niepożądane. A co z tym alkoholem? Owszem zawsze ten kac, ale również zawsze ta sama faza. Nigdy nie miałem paranoi czy obaw przed wypiciem alkoholu, wiedziałem czego się spodziewać i wiedziałem jakie niesie to za sobą konsekwencję. Czy ktoś z Was mogłby mi wyjaśnić z czego to wynika? Dodam też, ze niejednokrotnie dla testu korzystałem z tego samego tematu tzn. np. w poniedziałek paliłem tego samego skuna co w czwartek, w poniedziałek było ok, a w czwartek totalna paranoja, która doprowadzła do totalnego #!$%@? psychicznego..
#narkotyki #dragi #paranoja

Kliknij
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania Bo psychoaktywne substancje do jakich zalicza się trawa działają w taki sposób, że bardzo dużo zależy od nastawienia i nastroju. Wystarczy jedna mała rzecz w głowie i całkowicie zmienia to profil działania.
  • Odpowiedz
Cześć.

Czy jest tu ktoś na Mirko, kto wyszedł z nałogu po opio, metkacie i wszystkiego co można walić w kabel?

Potrzebuję z kimś o tym pogadać.

Od
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#alkohol #alkoholizm #amfetamina #miksy #samobojstwo #medycyna #zapasc #przedawkowac #natkotyk #dragi
Na czym polega zjawisko przepicia amfetaminy i zapasci ? Czy możliwym jest aby w trakcie ciągu alkoholowego dodać amfe i po takiej mieszance polepić samobójstwo


Alkohol + amfetamina: amfetamina przyspiesza funkcje życiowe i m.in. metabolizację. Po przyjęciu jej w trakcie picia
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gocha_34: caly weekend ostatnio lecialem na fecie zalewając ryj bimbrem (bo jak tu po stimsie nie zachlać pały) i żadnych strasznych efektów po za profilaktycznymi nerwobólami,ciężko sovie tym krzywde zrobic chyba ze w hurtowej ilości XD
  • Odpowiedz
@gocha_34: Coś w bani musiał mieć,oczywiście speed może dodac samej odwagi by to zrobić albo w drugą strone,mogl sie nabawić paranoi to go doprowadziło do takiego rozwiąnia,to zalezy od czlowieka i jego psychiki,znalem podobny przypadek,typ powiesil sie gdy emka z niego schodziła
  • Odpowiedz
Jak rozróżnić zielsko od gównianego syntetyka(Dopalacza) ?
Wygląda i pachnie znacząco inaczej? Bo co widzę po zdjęciach, zielsko i k2 ciężko odróżnić
#dragi #marihuana #leki
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PaganiS: Tak, pachnie zdecydowanie inaczej. Jak powąchasz sobie raz zielsko to nie pomylisz. Dopalacze też są zawsze w miale, a nie w topkach. Marihuanę też można spotkać w miale, ale jeżeli chcesz zniwelować ryzyko to lepiej brać w topkach
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mam w swoim życiu jeden bardzo niechlubny dla mnie epizod (nie będę wchodzić w szczegóły, podam tylko same fakty). Pod wpływem alkoholu coś zażyłam (nie pamiętam co to było, zresztą był to mój pierwszy i na pewno ostatni raz). Po czułam się fatalnie - nie pamiętam dokładnego przebiegu zdarzeń, jedyne co pamiętam to olbrzymi niepokój, który towarzyszy mi nawet pisząc ten post. Od osoby, która ze mną była wiem, że podobno w kółko mówiłam to samo. Pamiętam też, że miałam dziwne myśli - np. że tej nocy umrę i martwiłam się co pomyśli o mnie rodzina i jak bardzo będzie zawiedziona. Następnego dnia miałam wrażenie, że wszyscy wiedzą, co robiłam poprzedniego wieczoru. Taksówkarz, z którym jechałam wzbudzał we mnie strach (wszystko wydawało mi się podejrzane, a dodatkowo w trakcie potrzebował podjechać do swojego domu, jak wrócił pokazywał mi dziwne moim zdaniem zdjęcia z wakacji itd.). Cały dzień przespałam. Kolejny dzień nie był lepszy, nie mogłam znaleźć sobie miejsca, bałam się pójścia do pracy następnego dnia, nie wiedziałam co ze sobą zrobić.

Wykopowi eksperci - co Waszym zdaniem mogło się ze mną dziać? Oprócz tego, że złapałam "złą fazę". Pytam dlatego, bo zaczęłam się zastanawiać, czy np. nie mam jakiegoś problemu psychicznego, który wówczas się aktywował?

#narkotykizawszespoko #narkotyki #dragi
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: kumpel kiedyś po imprezie wkręcił sobie że go ścigają i przez trzy dni nie wychodził z pokoju a w tym czasie cały czas sprawdzał monitoring wokół bloku(miał taką możliwość w tv) i patrzył przez okno na każde przejeżdżające auto bo wydawało mu się podejrzane więc u ciebie raczej normalna faza jak źle wejdzie:)
  • Odpowiedz