To prawda, ale jak ktoś zainwestuje w siebie, może być kimś ambitniejszym bez studiów.
Studia I stopnia trwają 3,5 roku. Np jak ja idę na studia, a kolega do pracy jako programista, to gdy ja kończę studia, on już jest doświadczonym programistom, a ja żółtodziobem, który nie umie sprawnie programować.
Albo marketing, do marketingu nie są potrzebne żadne studia. To samo z zarządzaniem.
Jeśli bralibyśmy pod uwagę doświadczenie, to należałoby porównać zarobki np. magistra ekonomii z 20letnim stażem i murarza z 20letnim stażem. Obstawiałbym, że rozgarnięty ekonomista przez 20 lat zaliczy tyle awansów zawodowych, że będzie zarabiał dużo więcej niż murarz.
Zgodzę się natomiast z twierdzeniem, że liczy się przede wszystkim doświadczenie zawodowe. Z własnego doświadczenia jednak wiem, że bez "papierków" trudno zacząć takie doświadczenie zdobywać.
Komentarze (5)
najlepsze
Studia I stopnia trwają 3,5 roku. Np jak ja idę na studia, a kolega do pracy jako programista, to gdy ja kończę studia, on już jest doświadczonym programistom, a ja żółtodziobem, który nie umie sprawnie programować.
Albo marketing, do marketingu nie są potrzebne żadne studia. To samo z zarządzaniem.
Zgodzę się natomiast z twierdzeniem, że liczy się przede wszystkim doświadczenie zawodowe. Z własnego doświadczenia jednak wiem, że bez "papierków" trudno zacząć takie doświadczenie zdobywać.