Nerwowa reakcja sędziów na zapowiedzi reformy wymiaru sprawiedliwości
Pod koniec stycznia w jednej z warszawskich kancelarii notarialnych zjawia się sędzia wraz z małżonkiem. Przyszli ustanowić rozdzielność majątkową i podzielić się dorobkiem. Sytuacja staje się zabawna, gdy okazuje się, że przed nimi w kolejce czeka inna sędzia z mężem. Dokładnie w tym samym celu
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 46
Komentarze (46)
najlepsze
@TzK_: Czyli czekaj, załóżmy ,że zarabiam z ~8 000 złotych (obojętnie czy brutto czy) netto miesięcznie.
Nowy samochód kosztuje powiedzmy 100 000 złotych, tak w zaokrągleniu.
No to co ? Ile łapówka musiałaby wynosić ,żebym jej nie zdołał przykryć ? Przecież na samochód mnie stać. Najwyżej kupię go na kredyt. Kasę ze skarpety (powiedzmy 20 000 złotych)
Ten fragment brzmi jak fikcja literacka. Jak nazywali się ci sędziowie? W jakiej kancelarii notarialnej? Która kancelaria poszła by z tym do gazety? Bzdura i
niby dlaczego każdy Janusz ma wiedzieć jaki majątek ma sędzia ORAZ jego małżonek?
@perush: wezcie no i sprawdzicie bo mi sie nie chce szukac, nie znam zadnego obcego jezyka i google mi szwankuje.
@Hiczkok: kolejna niekonstytucyjna ustawa? A to ci nowość!
:D
@komio: powiedział co wiedział...
@bonald: Tak, niezależnych od rządzacej partii. Tak działa sądownictwo. Jeśli masz na myśli zależność od Żydów, Niemców, Rządu Światowego, Układu lub reptilian, nie pogadamy.