Ostatnio pojawiło się na Wykopie dużo nieprawdziwych informacji o agencjach ratingowych, od bajek o tym, że się zawsze mylą po bajki o tym, że ich właścicielem jest rodzina Rotschildów. Generalnie tyle bajek co tu było to ostatnio mi mama czytała gdy miałem 4 latka.
Jaka jest prawda? Ano taka, że agencja S&P przewidziała problemy z wypłacalnością Grecji, Hiszpanii, Irlandii i Portugalii. Ba, mało tego,
przewidziała je najszybciej ze wszystkich agencjii!!!
Było też wiele znalezisk i wypowiedzi, że te ratingi są nic nie warte. Można z tym dyskutować, ale z tym, że polskie obligacje zdrożały najbardziej od lat, tylko dziś z 2,99% na 3,24% oraz ze złotówka straciła kilkanaście groszy w wyniku czego o kilka mld złotych zwiększą się potrzeby pożyczkowe państwa (które jeszcze bardziej będą nakręcać spadki ratingów). To więcej niż wyniosą wpływy podatkowe z podatku bankowego czy od supermarketów.
A mowa tylko o stratach budżetu państwa.
Wiem, że prawda nie jest tak ciekawa jak spiski Żydów, ale warto wiedzieć jaka jest.
Komentarze (28)
najlepsze
@chanelzeg W sumie z tym też nie można dyskutować, bo to po prostu manipulacja z Twojej strony.
Eksperci jak nic.
http://www.tradingeconomics.com/ireland/government-debt-to-gdp
To nie sztuka "przewidzieć" coś po fakcie dokonanym, ale przed tak jak ci co napompowali tą bańkę i uciekli zanim pękła. To jest sztuka.
Z mojej małej wiedzy o hiszpanii i słów jej inżynierów wnioskuje, że było podobnie: rosnące koszty ludzkie plus mega bańka nieruchomości spowodowała wycofywanie się z tamtąd przemysłu i kryzys. Dużo inżynierów z hiszpanii wysypało w irlandii w ostatnich latach, zresztą w
Powiem tylko że bzdurzysz jak mało kto. Jak chcesz wierzyć S&P i inwestować na podstawie ich prognoz to droga wolna ale ostrzegam że są 1.5 miliarda $ do tyłu a agencje nie mają swojej kasy bo większość kapitału wypłacają od razu na dywidendę.
Co do polskich obligacji to 1.5 roku temu kosztowały o połowę więcej co dziś więc jakim cudem miałyby drożeć
http://www.empik.com/wojna-o-pieniadz-hongbing-song,prod59120428,ksiazka-p
może wtedy autor zastanowi się, czy agencje ratingowe przewidują kryzys, czy są jednym z elementów (narzędzi w rękach banków centralnych) do wytwarzania kryzysu w Państwie, które chce prowadzić politykę niesprzyjającą finansjerze.
@McRancor: kto nie tańczy ten sprzedaje.
Dają to bierzesz i budujesz co by zniwelować różnice póki są pieniądze, jakbyś nie zauważył to cały świat się zadłuża i każdy myśli, że jakoś to będzie.
Jeżeli nie robisz postępu, to znaczy że się cofasz, dlatego ludzie walą sterydy a państwa kredyty. Druga strona jak to wpływa długofalowo i jak potem spożytkujesz tego kopniaka. Stadiony nam raczej dużo nie dadzą...