Żeby to jeszcze jakieś fajne dupy chodziły i zagadywały. A to zwykłe małe brzydkie wiesniary. Natrętne i głupie. Ps. Nie żebym miał coś do brzydkich i głupich, ale to było męczące, bo w rynku było ich po 10 i nie dało się przejść.
Jak to działa na Wykopie, że dodaję taką sama informację 3 godziny temu i mam 7 wykopów, a kolega wyżej dodaje teraz i ma prawie 130? Chodzi o godzinę czy o to, że jestem nowy?
Mam nadzieję, że wywalą te Cocoma, Pricesy i inne Candy ze Starego Rynku na zbity pysk. Nachalność panienek nagabujących ludzi przechodzi wszelkie pojęcie. Wczoraj byłem na krótkim spacerze na Starym Rynku i w ciągu 10 minut podbiło do mnie 6 czy 7 lasek reklamujących te #!$%@?.
Taki biznes powinien mieć wyznaczony obszar - niech będzie, pewnie go nie unikniemy. Ale na Starym Rynku?
@mj12: w uk sa fajne kluby, marne kluby, swietne kluby, ale kurde wszystko na uboczu. kto chce jechac to jedzie, a tu szlag trafia, nie mozna spokojnie przez stary rynek przejsc
Wieczorami, na wrocławskim rynku, ciężko było przejść samotnie idącemu facetowi bez natrafienia na co najmniej kilka dziewczyn, które zachęcały do klubu. Początkowo miały różowe parasolki, więc wiadomo było co omijać, ale potem się wycwaniły i polowały incognito. Nie wiem, czy to Cocomo, ale było strasznie upierdliwe.
@Wykopaliskasz: Były także z innych firm. Ale wystarczyło powiedzieć stanowczo, że nie masz ochoty i nie było problemu. Ja w lecie mało nie umarłem ze śmiechu bo jechałem sobie po Rynku rowerem i zaczepia mnie taka laseczka. Że fajnie będzie itp. No to pytam ją czy jest niewidoma - przecież jestem na rowerze. A ona na to - no to co, się rower gdzieś tam postawi, one przypilnują i będzie super
@Czerwony_Wykop: Ja nie mam problemu z odmawianiem. Jak mnie żul prosi o drobne, to nie szukam wymówki, tylko mówię, że nie dam. Tak czy inaczej takie kilkukrotne zaczepienie podczas jednego przejścia przez rynek jest irytujące.
@TheArt: Mylisz się - sądy niższych instancji kierują się interpretacjami i wyrokami sądów wyższych instancji, w szczególności SN. Poza tym, nawet jeśli nie prawo precedensu nie jest tak silne jak np. w WB czy USA, to i tak wyrok można uznać za wartościową interpretacje przepisów.
Hehe, pamiętam jaki kiedyś w jakimś stripclubie dosiadły się do nas dwie panienki, mówiąc że są siostrami. 3 zdania później mówią, że poznały się tego lata na wakacjach ( ͡°ʖ̯͡°)
Bezcenne były zrezygnowane miny "parasolek" gdy podeszły raz na rynku do mnie i kolegi wypłacającego kasę w bankomacie i nagle widzą, że wypłacał 20 zł
Ale ja mówię o tym, że taka trzoda wszędzie dymi i robi problem, a nie że Cocomo to uczciwy restaurator. Wyobraź sobie że takie wieśnioki przychodzą do normalnego, spokojnego lokalu dla normalnych ludzi którzy chcą sobie coś zjeść albo napić się piwa i gdzie nie ma ochrony.
Mam nadzieję, że w Krakowie też się za to wezmą. Obecnie nie da się przejść przez okolice rynku nie będąc kilkukrotnie zaczepianym przez promotorów tego typu klubów...
Czemu wykopowe prawaki milczą? Czemu nikt nie broni praw wolnego rynku? Podwójne standardy czy jak? Czytając ten artykulik nie znalazłem tam żadnych uczciwych podstaw do zamknięcia tych klubów
Nie rozumiem tego wyroku. Mamy wolny rynek czy nie. Media dość skutecznie nagłośniały wszystkie skandale mające związek z tymi klubami. Jeśli ktoś mimo wszystko decydował się tam chodzić to jego prawo. Gdyby faktycznie był jakiś sprzeciw społeczny wobec tych miejsc to po prostu by zbankrutowały i zamknęły się same z siebie. A tu taki wyrok, że lokale naruszają dobre imię miasta? Każdemu można taki paragraf #!$%@?ć. Jak widzę grubą dziewczynę chodzącą po
@mamut2000: Rozumiem, że według ciebie nie należy zamykać dziupli gdzie się rozbiera na części samochody bo są społecznie akceptowane, i gdyby ludzie nie chcieli z nich korzystać to by zbankrutowały? ( ͡°͜ʖ͡°)
- Dzień, dobry panie prezesie firmy XYZ. - Dzień dobry, panie prezydencie Wrocławia. - Sprawę mam. Szukamy sponsora dla nazwy stadionu. Pan prezes się zgodzi i da co roku 10 mln, żeby się stadion nazywał XYZ Arena - Dziękuję, ale nie jestem zainteresowany. - Na pewno? Bo mogę uznać, że firma XYZ narusza dobre imię i renomę Wrocławia i trzeba ją zamknąć. - Dzień, dobry panie
@Menypeny: pracujesz tam? ano przyszkadzalo między innymi to, ze nawet z dziewczyną nie można się spokojnie przejść po rynku, bo zaczepiaja i są nachalne. A co dopiero samemu..
@guilmonn: No ale co mają do tego laski z parasolami!? W innych knajpach też #!$%@? kroją ile wlezie i nikt nie płacze. Mi kiedyś laska w knajpie we wrocławskim rynku zmieściła 100 gram ginu i 250 gram toniku w stugramowym kieliszku ;-)
@Firenz: Bo nie obowiązują, ale co poradzić jak dziennikarz ćwierćmózg nie zna różnicy pomiędzy systemem anglo-saskim a kontynentalnym. Wyrok jak wyrok, tu zapadł taki, a w innym sądzie może zapaść inny zależy od stanu faktycznego i przedstawienia go przez strony postępowania.
However, the civil law system does have jurisprudence constante, which is similar to stare decisis and dictates that the Court's decision condone a cohesive and predictable result. In theory, inferior courts are generally not bound to precedent established by superior courts. In practice, the need for predictability means
Komentarze (135)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
STAL
STAL1
STAL2
STAL3
Za każdym razem na innego członka rodziny, byleby tylko płacić jak najmniejszy ZUS ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Taki biznes powinien mieć wyznaczony obszar - niech będzie, pewnie go nie unikniemy. Ale na Starym Rynku?
Poza tym, nawet jeśli nie prawo precedensu nie jest tak silne jak np. w WB czy USA, to i tak wyrok można uznać za wartościową interpretacje przepisów.
- Dzień, dobry panie prezesie firmy XYZ.
- Dzień dobry, panie prezydencie Wrocławia.
- Sprawę mam. Szukamy sponsora dla nazwy stadionu. Pan prezes się zgodzi i da co roku 10 mln, żeby się stadion nazywał XYZ Arena
- Dziękuję, ale nie jestem zainteresowany.
- Na pewno? Bo mogę uznać, że firma XYZ narusza dobre imię i renomę Wrocławia i trzeba ją zamknąć. - Dzień, dobry panie
ano przyszkadzalo między innymi to, ze nawet z dziewczyną nie można się spokojnie przejść po rynku, bo zaczepiaja i są nachalne. A co dopiero samemu..
Komentarz usunięty przez moderatora