To ma być na wesoło? Na sztywno i kiczowato owszem, nie wiedzę nic co mogłoby być wesołe. I ten wstęp: 15 sekund + zakończenie: 7 sekund a to wszystko dla scenek, które trwają ok. 20 sekund!
Gimp do Corela ma się tak jak notatnik do painta. W notatniku możesz zrobić obrazek (ASCII-art) ale nie będzie on wyglądał jak ten w paincie, bo to są programy do zupełnie innych zastosowań.
Aha. Z doswiadczenia moge powiedziec, ze te wszystkie efekty dzialaja na paroletnich kompach z wbudowana karta graficzna, a zuzycie takiego procesora np. przy "bujaniu" okienkami wynosi okolo 2-3%... Szkoda, ze programisci w Microsofcie uwazaja, ze tak sie nie da ^^
Gdyby kogoś zainteresowała nazwa utworu który przewija się w filmach - Tomoyasu Hotei - EMG - Battle without Honour. Jest na płycie soundtracku z Kill Billa.
Prawdziwym sukcesem propagandy linuksiarzy jest to, że pojawiło się w ogóle pojęcie "Walki systemów", "odwiecznej debaty", pojęcia "oba systemy mają swoje plusy i minusy". A to tak naprawdę był i jest od samego początku zmasowany trolling ludzi którzy nie mają lepszych rzeczy do roboty.
Linuks na desktopie to od początku, niezmiennie z roku na rok, porażka nie mająca sobie równych w świecie. Lawiny obietnic, zapewnień, zwiastowania, słomianego zapału, przedwczesnej radości a następnie
"Drugi post w tym wątku (odpowiedź etherwaya do mojego postu)."
No ale to są jakieś Twoje i etherway'a interpretacje wypowiedzi o Linuksie. A tak naprawdę zwykle wyglądają one jakoś tak "ja zamiast Winampa używam Mplayer'a", ale to nie jest to samo co "ludzie, ludzie, używajcie koniecznie Linuksa, ma wszystko to, co Windows, a nawet lepsze, na przykład Mplayer zamiast Winampa!". Ja się zgadzam, że nie ma żadnej wojny systemów,
wolniejsze wyświetlanie stron, wolniejszy flash, gorszy wygląd stron internetowych (problemy z czcionkami), niedostępność programów (nawet tych darmowych), wspieranie bardzo małej ilości sprzętu i ogromne problemy z tym niby wspieranym (taka prosta czynność jak drukowanie nabiera głębi), konieczność aktualizowania całego systemu, żeby zainstalować przeglądarkę (na 8letnim XP bez problemu instaluje się nowe programy - na 2letnim linuksie jest to niemożliwe bez zaktualizowania całego systemu) - można tak wymieniać w nieskończoność.
Komentarze (131)
najlepsze
Photoshop -> GIMP
CorelDRAW -> Inkscape
Aha też uważam, że wstep jest przydługi.
http://www.youtube.com/watch?v=Cz_2vKq5cZk
Aha. Z doswiadczenia moge powiedziec, ze te wszystkie efekty dzialaja na paroletnich kompach z wbudowana karta graficzna, a zuzycie takiego procesora np. przy "bujaniu" okienkami wynosi okolo 2-3%... Szkoda, ze programisci w Microsofcie uwazaja, ze tak sie nie da ^^
Komentarz usunięty przez moderatora
Dzięki
Inspiracją najprawdopodobniej była seria PC vs Mac vs Linux (np http://www.youtube.com/watch?v=FDgEdcFTquM).
Trochę też znajdzie się nieścisłości chociażby np w odcinku o grach w którym Windows chwali się Quake'iem, którego można pod Linux-em odpalić (http://www.softwarepatch.pl/plik/3638/27/77/gry/Quake-3-Arena-132b-3-dla-Linuksa.html)
Jeżeli chodzi o Corela i Gimpa.. to nie tylko samym Gimpem linux żyje (np http://www.inkscape.org/screenshots/index.php?lang=en) :)
Edycja: żeby się tylko nie okazało, że jesteś "lekko upośledzony" a ja zbezcześciłem twojego rodowego nicka.
stać Cię jedynie na przeklejanie komentarzy spod filmików?
Linuks na desktopie to od początku, niezmiennie z roku na rok, porażka nie mająca sobie równych w świecie. Lawiny obietnic, zapewnień, zwiastowania, słomianego zapału, przedwczesnej radości a następnie
"Drugi post w tym wątku (odpowiedź etherwaya do mojego postu)."
No ale to są jakieś Twoje i etherway'a interpretacje wypowiedzi o Linuksie. A tak naprawdę zwykle wyglądają one jakoś tak "ja zamiast Winampa używam Mplayer'a", ale to nie jest to samo co "ludzie, ludzie, używajcie koniecznie Linuksa, ma wszystko to, co Windows, a nawet lepsze, na przykład Mplayer zamiast Winampa!". Ja się zgadzam, że nie ma żadnej wojny systemów,
Powiem delikatnie. Bzdury,