Jak niebezpieczny pedofil wpadł przez swoje powitanie w sieci
Australijska policja odniosła ogromny sukces w walce z pornografią dziecięcą. Funkcjonariusze zlokalizowali administratora prawdopodobnie największego pedofilskiego serwisu w sieci Tor dzięki prostym błędom, które pozwoliły na powiązanie jego konta w sieci Tor z kontami na forum internetowym i FB.
michalind z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 120
- Odpowiedz
Komentarze (120)
najlepsze
Jak zwykle - najciemniej pod latarnią.
-Szkole
-Domu dziecka
-Więzieniu, poprawczaku, czy coś w tym guście jako opiekun, wychowawca, czy jakoś tak
-Był rodziną zastępczą dla paru dzeciaków!
I patrząc na to, że sytuacja lubi się powtarzać uważam, że pracownicy z nieletnimi, w szczególności ci, którzy mają budować autorytet, pomagać, itp. powinni być poddawani drobiazgowym kontrolom.
co za chory #!$%@?... dobrze, że jego mordę pokazali
bez tego cała akcja mogłaby pójść na marne
Brawo do Polaka policjanta z Policja IT.
Kurwa mać, co się wyprawia na tym świecie :-(
A tak ogólnie pocieszające jest to, że podejrzewam, że większość zbierała materiały z jednej sesji (być może nie produkowała nawet podbierała z innych źródeł), a potem postowali fotkę-dwie, żeby tylko utrzymać dostęp.
Na forach warezowych tak robią to zakładam, że tu też to zadziałało, co jest małym pocieszeniem.
Bo nie wiem czy wiesz, ale nie każdy pedofil musi dokonywać czynów pedofilskich. Są zarówno tacy, którzy materiały pedofilskie przeglądają, ale nie produkują ich, jak i są pedofile, którzy świadomie
@WD40: To tzw. lekka pedofilia ( ͡° ͜ʖ ͡°)