Nieznajomy ocalił ich przed mandatem. 'Myślałam, że takie historie się nie...
- Jakiś dobry człowiek ocalił nas przed mandatem za brak biletu parkingowego - pisze do redakcji MetroCafe.pl czytelniczka Katarzyna. Wraz z mężem zaparkowała w piątek w pobliżu szpitala przy ul. Lindleya w Warszawie. Oboje nie zauważyli, że w pobliżu są parkometry. Na szczęście,...
emo12311 z- #
- #
- #
- 24
- Odpowiedz
Komentarze (24)
najlepsze
Jednak ostatnio widuję parkometry, gdzie trzeba wpisać numer rejestracyjny. Trochę to niesprawiedliwe, bo jeśli opłaciłem na godzinę parking, to jest opłacony, niezależnie od tego kto akurat parkuje.
Ktoś wie jak wygląda to od strony prawnej? Płacić ma ten na kogo zarejstrowany jest pojazd? A co jak auto postawił ktoś inny? Dalej za niepłacenie będzie komornik, sądy, a może