Kanapki w sklepikach szkolnych bez majonezu i salami
W kanapkach sprzedawanych w sklepikach szkolnych będą musiały znaleźć się warzywa lub owoce; ponadto mogą one zawierać np. szynkę z indyka, przetwory z ryb i jaja, ale nie można do nich dodawać majonezu i salami - to jedna...
Bankierpl z- #
- #
- #
- #
- 259
- Odpowiedz
Komentarze (259)
najlepsze
Dodatkowym powód poza tym, co dzieci jedzą, to brak ruchu, który wynika z czego? Ano nie tylko ze zwolnień z w-fu (sama takowe miałam odkąd skończyłam podstawówkę, wtedy wada wzroku do tego upoważaniała, co nie przeszkadzało mi pływać,
Otóż większość z nich niczego nie pakuje, bo nie mają czasu/nie chce im się/po co, jak jest sklepik. Dziecko dostaje pieniądze i kupuje sobie jedzenie w sklepiku albo pod szkołą. Obawiam się, że jak zniknie "śmieciowe jedzenie", to wszystko to znajdzie się w sklepikach pod szkołą, gdzie dzieci będą chodzić, ale może się mylę i im się nie będzie chciało.
Inne mają wykupione dożywianie i te na tym skorzystają najwięcej, bo będą po prostu dobrze karmione, pieniędzy za które by mogły kupić chipsy po prostu nie będzie lub będą musiały wydać
Ciekawe ile pieniędzy poszło na opracowanie, researche czy na pewno majonez nie szkodzi, ile nad tym myśleli itd. Ja po prostu nie wiem jak to skomentować