@kruzd: A tak serio, to musisz być kontaktowy żeby znaleźć różowego. Dobra bajera, to podstawa, ale niekoniecznie choć ułatwia. Po prostu najlepiej gdy nie ma niezręcznych cisz między wami. Jak jesteś introwertykiem, milczkiem i samotnikiem z nieumiejętnością rozmawiania z ludźmi, to masz przesrane. #truestory ( ͡°͜ʖ͡°)
@SpokojnyLudzik: no ale co to ma na celu udowodnić? Przecież ludzie zachowają się zupełnie inaczej w pobliżu kamery, zwłaszcza jeśli to zawodowi aktorzy ( ͡º͜ʖ͡º)
@lunada: Ja też nie kumam o co c'mon. Co ma to pokazać? Laski widzą kamerę i kolesia podbijającego do nich, gadają z nim bo wiedzą, że gdzieś się filmik pojawi w sieci i będą mogły go zalajkować i zszerowć do swoich friendów na FB, Tweecie, Instagramie, itd. ( ͡º͜ʖ͡º)
Cóż, podstawą takiej akcji jest ilość prób i nie zrażanie się porażkami. To chyba jest największy problem obecnie, kult sukcesu jest tak duży i tak wpajany od maleńkości, że nie umiemy radzić sobie z przegraną. Zagadaj do 100 dziewczyn jednego popołudnia, niech nawet 95% ci odmówi, to i tak jesteś na 5 randkach...Niestety większość podda się po pierwszej odmowie...
@lasic01: Zagadywanie do przypadkowych dziewczyn na ulicy jest bez sensu, bo w polskiej kulturze coś takiego nie jest naturalne, więc kobieta nie czuje się z tym komfortowo, ma ochotę uciec, a wiele z nich po prostu się gdzieś spieszy. Poza tym po takim podejściu bardzo prawdopodobne jest, że pomyśli sobie, że podchodzisz tak do każdej i jesteś jakimś randomowym podrywaczem. Nie wierzcie w to, co mówią pseudo mistrzowie podrywu z jutuba,
@Vanni: Ja jednej rzeczy pojąć w żaden sposób nie potrafię - jak można tak bezmyślnie lecieć w ilość? To trzeba by dosłownie KAŻDEJ dupę zawracać. Nie wierzę, że można tak bardzo nie posiadać standardów, żeby człowiekowi tak skrajnie wszystko jedno było. Dzisiaj byłem w markecie i widziałem właśnie fajną kasjerkę, która jeszcze coś tam powiedziała i błysnęła elokwencją. Pierwszy raz od #!$%@? wie jak długiego czasu pomyślałem "o, ta jest fajna!".
Spodziewałem się takiego zakończenia ale to fajny widok, gdy facet mimo dla samego filmu nie zraził się kilkoma nieudanymi próbami. Trzeba walczyć i próbować-inaczej nie osiągniemy celu.
można też iść na szybkie randki... a tak szczerze to online nie ma tu nic do rzeczy, bo większość ludzi poznaje się w szkole, na studiach lub w pracy, po tym okresie lub jesli w twojej pracy jest malo osob itp, to już niejest tak łatwo kogoś znaleść, chyba że jesteś bardzo towarzyską i kontaktową osobą... pare razy podchodziłem do dziewczyn, gdzieś w sklepach czy galeriach, ale zwykle mówiły że mają już
@PiewcaPozogi: plusów jest dużo więcej. W krótkim czasie można porozmawiać z wieloma osobami i lepiej się dobrać. Możesz poznać osobę, której nigdy nigdy byś nie spotkał na ulicy, a z którą świetnie się dogadasz. Łatwiej znaleźć osobę o specyficznej pasji, która będzie Cię z nią łączyć. Osoby mniej atrakcyjne fizycznie mają bardziej wyrównane szanse. Ludzie przez
Będziemy się niby uczyć tańca, żeby zachować pozory. W Warszawie ten taniec, gdzieś w centrum pewnie. Jakiś rock'n'roll. Salsy nie da się znieść na trzeźwo. Zresztą nawet po pijanemu jest ciężko i na dodatek nogi się człowiekowi plączą.
Partnerka: -powinna być zdrowa -mieć zdrowe nerki i w ogóle psychikę -żeby nie była gruba -i narzekająca -żeby długie włosy miała, najlepiej brązowe, oczów kolor najlepiej zielony -żeby nie łysiała
Poznałem kilka kobiet przez internet. Każda miała jakiś problem ze sobą, dość pokręcone podejście. Głównie chodziło o seks bez zobowiązań, również każda przeszła jakiegoś rodzaju załamanie po utracie partnera " z którym była bardzo długo", więc zaczęła traktować facetów, jako potrzebę, do sprawiania przyjemności i nic więcej, broń Boże jakiś związek, czy miłość. Przez internet ma się większy wybór, oraz większą kontrolę, poznaje się kandydata i wybiera takiego, który jest w miarę
@vanilorus: z Zgadzam sie. U mnie tez wiele mialo problem ze soba. Jedna zbyt nadoopudliwa jak na koksie. Druga okazała sie dobra z photoshopa i do tego studentka psychologii. Trzecia dopiero sie rozstala z chłopakiem i tylko o nim mowila. Czwarta byla z patologicznej rodziny i lubiła pic. Piata prawie nic nie mowila. Szósta miala dziecko i sporą depresje. Siodma byla tak nerwowa ze wypalala papierosa za papierosem. Ósma szukala ksiecia
@dildo_vaggins: U mnie z tych ciekawszych, to jedna okazało się, że mieszka z byłym jeszcze, w sumie nie szuka związku, "ale seks wprawia w nastrój dobry na cały dzień", a wiadomo z byłym nie będzie się pieprzyć, bo po 3 latach mieszkania nagle stwierdziła, że już go nie kocha. Poza tym, on znalazł sobie inną i w pokoju obok się ryckali. Cyrk na kółkach. Inna sobie włosy farbowała na różowo, albo
Komentarze (175)
najlepsze
Jak jesteś introwertykiem, milczkiem i samotnikiem z nieumiejętnością rozmawiania z ludźmi, to masz przesrane. #truestory ( ͡° ͜ʖ ͡°)
operator kompletnie niezauważony udał się na grilla.
( ͡º ͜ʖ͡º)
Nie wierzcie w to, co mówią pseudo mistrzowie podrywu z jutuba,
@sequel: wcale nie. Co jest w tym smutnego?
@PiewcaPozogi: plusów jest dużo więcej. W krótkim czasie można porozmawiać z wieloma osobami i lepiej się dobrać. Możesz poznać osobę, której nigdy nigdy byś nie spotkał na ulicy, a z którą świetnie się dogadasz.
Łatwiej znaleźć osobę o specyficznej pasji, która będzie Cię z nią łączyć.
Osoby mniej atrakcyjne fizycznie mają bardziej wyrównane szanse.
Ludzie przez
Będziemy się niby uczyć tańca, żeby zachować pozory.
W Warszawie ten taniec, gdzieś w centrum pewnie. Jakiś rock'n'roll. Salsy nie da się znieść na trzeźwo. Zresztą nawet po pijanemu jest ciężko i na dodatek nogi się człowiekowi plączą.
Partnerka:
-powinna być zdrowa
-mieć zdrowe nerki i w ogóle psychikę
-żeby nie była gruba
-i narzekająca
-żeby długie włosy miała, najlepiej brązowe, oczów kolor najlepiej zielony
-żeby nie łysiała
@fledgeling: WTF?!?!??!!
- are you single?
- kind of.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zgadzam sie. U mnie tez wiele mialo problem ze soba. Jedna zbyt nadoopudliwa jak na koksie. Druga okazała sie dobra z photoshopa i do tego studentka psychologii. Trzecia dopiero sie rozstala z chłopakiem i tylko o nim mowila. Czwarta byla z patologicznej rodziny i lubiła pic. Piata prawie nic nie mowila. Szósta miala dziecko i sporą depresje. Siodma byla tak nerwowa ze wypalala papierosa za papierosem. Ósma szukala ksiecia